Pęczakotto z mięsem mielonym i kurkami

To kolejna odsłona dania z pęczakiem, którego smak poznałam dopiero rok temu (w rodzinnym domu się go nie gotowało). To była miłość od pierwszego kęsa ;) W piątek było wydanie wegetariańskie, dziś przygotowałam wersję z mięsem, do odgrzewania na tygodniu po powrocie z pracy. Ponieważ dziś w kuchni dużo się dzieje, nie mogłam sobie pozwolić na stanie przy pęczaku i dolewanie bulionu. Gdy pęczak się gotował w wodzie, mogłam zająć się dodatkami.

 

Składniki:


pół szklanki pęczaku
2 suszone podgrzybki
2 szklanki wody
2 liście laurowe
200 g surowej szynki
2 łodygi selera naciowego
pół czerwonej papryki
mała cebula
papryczka chili
łyżka suszonych żurawin
2 czubate łyżki rozdrobnionych mielonych kurek
ząbek czosnku
sól, pieprz
olej

1. Pęczak wypłukać w kilku wodach, a następnie gotować do miękkości z liśćmi laurowymi i rozdrobnionymi suszonymi podgrzybkami.
2. Cebulę i paprykę pokroić w grubszą kostkę. Łodygi selera obrać i pokroić na kawałki. Z papryczki usunąć gniazda nasienne i pokroić ją na kawałki.
3. Szynkę zmielić z chili, selerem, papryką i cebulą.
4. Rozgrzać olej na patelni. Podsmażyć kurki, by nabrały mocniejszego aromatu. Dorzucić mięso z warzywami. Podsmażyć.
5. Do pęczaku ugotowanego al dente dodać żurawiny oraz mięso z kurkami.
6. Gotować jeszcze ok. 8 minut pod przykryciem. Doprawić do smaku solą, pieprzem i tartym czosnkiem.