To był totalny przekręt i eksperyment, bo w mieszkaniu miałam mnóstwo świeżych ogórków, które obrodziły w ubiegłym roku niesamowicie i dość chłodne lato w mojej okolicy pozwoliło im rosnąć do połowy września. Nigdy wcześniej nie rwaliśmy ogórków przez 3 miesiące! To jednak sprawiło, że zabrakło mi do nich kopru, który we wrześniu albo wygląda jak suche badyle, albo rośnie w postaci młodziutkich roślin bez nasion, które dają odpowiedni aromat ogórkom. I powstało coś oryginalnego ;)
Klasyczny przepis na słoikowe ogórki do zupy pewnie pojawi się latem, gdy przyjdzie sezon.
Składniki:
ok. 2 kg świeżych ogórków (najlepiej późne z ziarnami)
2 łyżki nasion kopru
mały pęczek młodego kopru
sól
- Ogórki umyć. Zetrzeć je ze skórą na tarce o dużych oczkach.
- Koperek opłukać. Posiekać.
- Wymieszać ogórki z koprem, nasionami kopru i solą (powinny być słone).
- Przełożyć do słoików, upychając łyżką, by nie robiły się pęcherze powietrza. Ogórki wkładać tylko do szyjki słoika. Zakręcić.
- Słoiki włożyć do miski na wszelki wypadek, gdyby przez kilka pierwszych dni z nich kipiało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.