Strony

sobota, 30 listopada 2019

Praliny bakaliowe

Zbliżają się Święta. Za sprawą przesyłki, którą odebrałam wczoraj z Bee.pl (to sklep ze zdrową żywnością https://www.bee.pl) mam już spory zapasik bakalii do świątecznych wypieków i deserów - bardzo dziękuję 😊. Część z nich postanowiłam jednak uszczknąć, by przygotować bogate w smaku praliny z nadzieniem bakaliowym. Są łatwe w wykonaniu i można je dowolnie komponować w zależności od tego, na co mamy ochotę i - co ważne dla alergików - jakie składniki możemy jeść.




Składniki (na 16 pralin):

100 g suszonych daktyli bez pestek
100 g suszonej żurawiny
100 g nasion słonecznika
25 g siemienia lnianego
szczypta soli
3 łyżki płynnego miodu (w wersji wegańskiej użyć np. melasy)
50 g gorzkiej czekolady (u mnie 100%)
łyżka kakao
odrobina oleju o neutralnym smaku


  1. Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni.
  2. Siemię lniane zmielić w młynku do kawy.
  3. Do kielicha blendera wrzucić daktyle, szczyptę soli i uprażony słonecznik. Zmiksować niekoniecznie na gładką masę.
  4. Do blendera dorzucić żurawinę i ponownie zmiksować.
  5. Zawartość miksera przełożyć do miski. Dodać do niej zmielone siemię lniane. Wymieszać.
  6. Masę mieszać, dolewając stopniowo (po łyżce) płynny miód.
  7. Masę odstawić na pół godziny do lekkiego stężenia.
  8. Masę bakaliową rozdzielić na 16 części. Każdą z nich uformować w kulkę za pomocą dłoni posmarowanych olejem.
  9. Czekoladę podzielić na kawałki i stopić w kąpieli wodnej.
  10. Połowę pralin obtoczyć w płynnej czekoladzie. Odłożyć na kratkę.
  11. Drugą połowę pralin obtoczyć w kakao.
  12. Pralinki ułożyć papilotkach.






A taki pakiecik dostałam ze wspomnianego sklepu Bee.pl:


Były w nim:

  • 1 kg migdałów
  • 1 kg suszonych fig
  • 1 kg suszonych daktyli
  • 1 kg ciętej, suszonej żurawiny
  • świeca zapachowa z mango i limonką (pachnie obłędnie)
  • kosmetyczne masło shea
  • próbki kremów do twarzy


Jeszcze raz bardzo dziękuję Ekipie Bee.pl 😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.