Macie ochotę na niebanalne ciasto z malinami? Lubicie przygotowywać desery w niezbyt dużych ilościach tak, by zjadało się je z przyjemnością, a nie na siłę? Jeśli tak, to zapraszam niżej po przepis 😀Jak utrzymuje B. (ja nie pamiętam, więc musiało to być dawno albo ciasto nie spełniło moich oczekiwań i wyrzuciłam to z pamięci 😌), ciasto "kopiec kreta" robiłam do tej pory raz. Bardzo podoba mi się kształt i struktura tego ciasta, więc postanowiłam uprzyjemnić nim sobie chłodniejsze dni. Ci z Was, którzy zaglądają tu od czasu do czasu, wiedzą, że nie lubię czekolady i musi być przełamana wyrazistym smakiem, żebym mogła ją zjeść. Stąd pomysł na maliny, które są przepiękne tego lata. Zrezygnowałam z pokruszonej czekolady i bitej śmietany, bo całość daje wtedy bardzo - dla mnie - mdły smak czekolady. Maliny i ser okazały się świetnym rozwiązaniem i nadają charakteru całej konstrukcji. Zapraszam 😀
4 jajka
170 g cukru
łyżeczka cukru z wanilią
110 g mąki pszennej (użyłam typu 650)
20 g mąki ziemniaczanej
2 kopiaste łyżeczki ciemnego kakao
łyżka masła
łyżka kaszy manny
Nadzienie
2 banany
400 g zmielonego, białego sera
2-3 łyżki cukru pudru
240 + 100 g malin
płaska łyżeczka agaru (robię wersję wegetariańską, ale można użyć żelatyny i postępować według instrukcji na opakowaniu)
- Włączyć piekarnik na 160 stopni C.
- W jednej misce odmierzyć mąki i kakao.
- Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki posmarować masłem i posypać kaszą manną.
- Jajka wybić do innej, dużej, metalowej miski.
- Do jajek dodać cukier i cukier waniliowy.
- Na palniku w rondelku podgrzać ok. połowy szklanki wody.
- Gdy woda zacznie wyraźnie parować, ustawić na garnku miskę z jajkami i zacząć je miksować na średnich obrotach. Masa jest gotowa, gdy stanie się puszysta i widać wzorki od pracujących widełek miksera.
- Do masy jajecznej dodać suche składniki i dokładnie wymieszać łyżką.
- Przelać masę do tortownicy.
- Tortownicę wstawić do piekarnika i piec ok. godziny do suchego patyczka.
- Ciasto wyjąć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostudzenia.
- Dużym nożem odciąć górną część (1/4) ciasta. Rozdrobnić tę część do miski. Robię ten zabieg ręcznie.
- W dolnej części łyżką wyżłobić środek i dodać ciasto do tego wcześniej rozdrobnionego.
- 240 g malin poddać obróbce termicznej w małym garnku. Mieszać od czasu do czasu i nie dopuścić, by maliny zawrzały.
- Gorące maliny przetrzeć przez metalowe sito.
- Przetartą część pogotować ok. 3 minut z dodatkiem agaru. Mieszać cały czas, by pozbyć się grudek.
- Wokół dna ciasta ułożyć banany. Jeśli są proste, przełamać je według uznania, by w rezultacie ułożyć je w okrąg. To będzie "korytarz kreta" 😉
- Resztę dna ciasta uzupełnić malinami.
- Ser wymieszać z cukrem pudrem oraz przecierem z malin. Odstawić na chwilę, by agar zaczął pracować i masa zaczęła tężeć.
- Połowę masy serowej wyłożyć na ciasto. Wcisnąć w nią resztę malin.
- Wyłożyć resztę masy serowej, formując kopiec.
- Całość obłożyć rozdrobnionym ciastem, dociskając lekko do masy serowej, by się trzymało.
- Deser wstawić do lodówki na przynajmniej godzinę, by stężał.
- Podawać po ok. 15 minutach od wyjęcia z lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.