Strony

poniedziałek, 25 grudnia 2023

"Dom Oriona" Julii Fiedorczuk

"Dom Oriona" to kolejna książka, po którą sięgnęłam w ramach akcji darmowych ebooków portalu CzytajPL. Początkowo miałam jej nie czytać, ale była na tyle cienka, a akcja została wydłużona do pierwszych dni grudnia, że w rezultacie się na nią zdecydowałam.





Gdzieś w Puszczy Białowieskiej Eliza w samotności tęskni za Lou, przyjaciółką i niespełnioną miłością. Kobieta rozpamiętuje przeszłość i wspomina wspólny czas z Lou. Od długiego już czasu nie ma z nią kontaktu i postanawia to zmienić.

Muszę przyznać, że książka mnie znudziła, ale i zawiodła. Po raz kolejny przekonuję się, że czytanie notek wydawniczych jest bez sensu. Dawno już przestały być krótkim opisem fabuły i tego, co ważne w książce, a stały się fałszywą reklamą towaru. I tak jest w tym przypadku.
Retrospekcje Elizy i przenoszenie się w czasie w swoich wspomnieniach nie mają żadnego związku z ruchem gwiazd. 
Nie znalazłam też w tej książce niczego intrygującego. Brak akcji, zakończenie bez puenty, skupianie się Elizy na swoim smutku i poczuciu samotności - to wszystko sprawia, że szkoda na tę książkę i czasu, i pieniędzy.

Oficjalne recenzje skupiają się na tym, że książka jest niedoceniona. Cóż, by ją za coś docenić, powinna być o czymś i po coś. Ja jej sensu nie widzę.

39/2023 (208 str.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.