Ciastka śniadaniowe na maślance

Zapowiadał się kolejny ogórkowy dzień, więc postanowiłam upiec ciastka do ewentualnego pogryzania podczas pracy. Ciastka są idealne na piknik, zieloną trawkę lub do zabrania na plac zabaw. Dzieciom będą bardziej smakować, gdy pozwolimy im wycinać krążki ciasta ;) Będą się też pewnie rwały do zagniatania. To już pozostawiam Waszej decyzji, czy im na to pozwolić. Ciastka są lekko słodkie i kwaskowate w smaku dzięki niewielkiej ilości cukru i dodatkowi maślanki.

 

Składniki (na 16 ciastek):


2 szklanki (po 250 ml) mąki pszennej typ 480
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka cukru
szczypta soli
ok. 50 g zimnego masła
małe jajko
100 ml maślanki naturalnej
1/3 szklanki rodzynków
wrzątek

1. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
2. Rodzynki zalać wrzątkiem, zamieszać i odcedzić.
3. Mąkę przesiać, a następnie wymieszać z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem. 
4. Jajko roztrzepać w maślance.
5. Masło pokroić w kostkę i dodać do suchych składników.
6. Wyrobić ciasto ręką, stopniowo dolewając maślankę z jajkiem. Zostawić ciut płynu do posmarowania ciastek.
7. Pod koniec wyrabiania dodać rodzynki.
8. Ciasto rozwałkować na placek o grubości ok. 1 cm. Wykrawać ciastka szklanką.
9. Ciastka smarować resztką maślanki z jajkiem.
10. Piec ok. 30-40 minut.
11. Zjadać ciastka po lekkim ostudzeniu. Można je podawać z dżemem lub twarożkiem. Smaczne są również po całkowitym ostudzeniu, ale wtedy nie są chrupkie.