Strony

wtorek, 8 listopada 2016

Warzywna potrawka z królika

Dziś obchodzimy Europejski Dzień Zdrowego Jedzenia i Gotowania. Jest on elementem kampanii uświadamiającej zdrowy sposób jedzenia, bo statystyki na temat otyłości i chorób z nią związanych są w Europie alarmujące. Z tej okazji u mnie na talerzu gości potrawka w stylu slow food z jednym z najbardziej chudych mięs - combrem z królika. Do tego trochę warzyw, a całość podana na smacznej i zdrowej kaszy. Zdrowe nie znaczy nudne i bez smaku. Całe danie pachnie i smakuje obłędnie. Polecam!




Składniki (3 porcje):


200 ml kaszy pęczak (sypkiej a nie w torebce, by to co cenne zostało w kaszy, a nie zostało odlane z nadmiarem wody do zlewu)
comber z królika (dodałam jeszcze mięso z okolic całego kręgosłupa po jego wcześniejszym obgotowaniu, by było łatwiej oderwać mięso od kości)
spora cebula
5 ząbków czosnku
czerwona papryka
lampka białego wytrawnego lub półwytrawnego wina
pół łyżeczki cząbru
łyżka domowej magi
łyżeczka soli
pomidor
kilka listków rozmarynu
łodyga selera naciowego
olej do smażenia

  1. Królicze mięso pokroić w małą kostkę. Polać dwiema łyżkami oleju i wstawić do lodówki na kilka - kilkanaście godzin.
  2. Mięso obsmażyć na rozgrzanym oleju, a potem przełożyć do garnka z niewielką ilością wrzącej wody (ok. pół szklanki). Dusić pod przykryciem.
  3. Cebulę obrać i pokroić w piórka.
  4. Czosnek obrać i pokroić w talarki. 
  5. Z papryki usunąć gniazdo nasienne. Miąższ pokroić w cieniutkie paski długości ok. 2 cm.
  6. Na patelnię, na której smażony był wcześniej królik, wlać łyżkę oleju i zeszklić na nim cebulę i czosnek. Warzywa mogą się odrobinę tylko przyrumienić. Dodać je do garnka z królikiem.
  7. Na patelnię wrzucić paprykę, podsmażyć ją lekko i dodać do potrawki.
  8. Patelnię zdeglasować winem, by zebrać z niej cenny smak ze smażenia królika i warzyw. Przelać je do potrawki.
  9. Na patelnię wlać ok. pół szklanki wody. Zagotować i przelać do garnka z duszącą się potrawką.
  10. Do potrawki dolać magi i dosypać suszony cząber oraz sól. Dusić całość na palniku o małej mocy (całe duszenie potrawki potrwa ok. 25-35 minut w zależności od wieku królika).
  11. Po ok. 10 minutach od ostatniej czynności wypłukać pęczak w kilku wodach, przecierając kaszę między palcami.
  12. Zalać pęczak wodą (0,5 litra) i nastawić, by się ugotował. Gdy zacznie wrzeć, zmniejszyć moc palnika i uchylić pokrywkę. Gotować do miękkości kaszy, czyli do całkowitego wchłonięcia wody.
  13. Nastawienie pęczaku to dobry moment na dokończenie potrawki: z pomidora zdjąć skórkę, pokroić go na małe kawałki i dodać do potrawki.
  14. Pokroić drobno listki rozmarynu i też dodać do potrawki.
  15. Potrawka jest gotowa, gdy mięso zmięknie i niektóre włókna same się rozdzielą. Ewentualnie doprawić ją jeszcze solą.
  16. Po wyłączeniu palnika do potrawki dodać pokrojony w talarki seler naciowy.
  17. Potrawkę podawać na ugotowanym pęczaku z wybraną surówką lub - tak jak w moim przypadku - z pokrojoną rzodkiewką.



Przepis dodaję do akcji Ambition z dbałością na Durszlaku. Czytelnicy bloga mają możliwość kupna produktów Ambition na hasło ZDROWE-GOTOWANIE w sklepie Dajar (by przejść do sklepu, trzeba kliknąć na grafikę niżej)

#Ambition
Ambition z dbałością


http://durszlak.pl/pliki/718
dla czytelników 10% rabatu w sklepie Dajar




8 komentarzy:

  1. Mmmm wygląda bardzo apetycznie)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo rzadko siegam po królika. Nie mam zdolności by o robić... Ale jeśli już to na bank nie jako potrawkę... Lubię konkrety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Tym razem zrobiłam potrawkę, bo miałam na to czas. Zazwyczaj, co widać na blogu, piekę go w całości z różnymi dodatkami - nie wymaga dużo pracy i piekarnik robi za mnie ;)

      Usuń
  3. Królika jadłam bardzo dawno temu w domowym pasztecie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Królik to moje ulubione mięso z dzieciństwa :) Po latach wrócił do łask i przyrządzam na różne sposoby.

      Usuń
  4. Oj zjadłabym królika! Niestety u mnie ciężko dostać... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz przed zimą w sklepach częściej się pojawiają tuszki królicze; może jakoś się uda ;)

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.