W piekarni Amber zawitały letnie klimaty, bo tymczasem pożegnaliśmy chleby i kontynuujemy temat lżejszego pieczywa. Propozycja na lipcowe nasze wypiekanie pochodzi od Niki, która prowadzi blog – Gotuj zdrowo! Guten Appetit!. Wybrała dla nas przepis na pyszne i puszyste bułeczki z gotowanymi ziemniakami.
Składniki:
przepis z bloga Niki – klik!
400 g mąki orkiszowej jasnej
125 ml mleka + 25 ml wody
25 g świeżych drożdży
140 g ugotowanych ziemniaków
45 g masła
1 łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
- Ugotować ziemniaki, przecisnąć przez praskę lub dokładnie rozgnieść widelcem.
- Drożdże wymieszać z wodą do rozpuszczenia.
- Wszystkie składniki umieścić w misie robota i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto.
- Przykryć misę folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
- Ciasto powtórnie zagnieść i podzielić na 10-12 kawałków jednakowej wielkości.
- Formować bułki, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Przykryć ściereczką kuchenną i odstawić do wyrośnięcia.
- Wyrośnięte bułeczki posmarować mlekiem.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C. 20-25 minut, do zrumienienia.
- Studzić na kratce.
Bułeczki z ziemniakami wypiekali wspólnie autorzy blogów:
Akacjowy blog – klik!
Codziennik kuchenny – klik!
Kuchennymi drzwiami – Klik!
Kulinarna Maniusia – klik!
Moje kucharzenie – Klik!
Moje małe czarowanie – klik!
Ogrody Babilonu – klik!
Polska zupa – klik!
Weekendy w domu i ogrodzie – klik!
W poszukiwaniu slow life – klik!
Jakie cudne wyszły :-) dziękuje za wspólne, pyszne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńIdealnie Ci się upiekły!
OdpowiedzUsuńPyszny lipcowy czas!
Bułki jak malowane!
OdpowiedzUsuńDziękuję za te pyszne wspólne chwile.
Piękne bułki, smakują obłędnie :-) Dziękuje za lipcowe wypiekanie.
OdpowiedzUsuńPyszne bułeczki.dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńBadylarko-piękne bułeczki. Miło było spotkać się w lipcowej piekarni. Pozdrawiam Cię serdecznie M
OdpowiedzUsuńCzęstuję się pyszną bułeczką i dziękuję za wspólne wypiekanie. :)
OdpowiedzUsuńPiękne i apetyczne bułeczki, dziękuję za wspólne lipcowe pieczenie.
OdpowiedzUsuń