Strony

sobota, 4 sierpnia 2018

Kokosowy pudding z malinami i "Lato utkane z marzeń"

Tapioki w perełkach używam od czasu do czasu, by zrobić szybki i smaczny deser bez glutenu. Zdecydowanie wolę budyń czy pudding domowej roboty od tego z torebki, bo mam większą kontrolę nad ty, co jem. Tym razem wybór padł na smak kokosowy, a że sezon na maliny wciąż trwa, stały się świeżym i bogatym w smak dodatkiem.




Składniki (na 3 porcje):

6 łyżek perełek tapioki
400 ml mleka kokosowego
łyżka cukru
maliny


  1. Mleko kokosowe umieścić w rondelku i doprowadzić do wrzenia.
  2. Do gotującego się mleka dodać tapiokę. Gotować, aż tapioka przestanie mieć mączny smak, a perełki staną się prawie przejrzyste.
  3. Po ugotowaniu doprawić pudding do smaku cukrem.
  4. W pucharkach umieścić maliny. Przełożyć na nie pudding.
  5. Udekorować malinami i miętą.








Nie mogłam przejść obojętnie obok letniej okładki najnowszej książki Gabrieli Gargaś pt. "Lato utkane z marzeń" i z przyjemnością zagłębiłam się w dalsze losy bohaterów "Wieczoru takiego jak ten".

Latem Autorka ponownie zaprasza czytelników do Złotkowa, miasteczka w Bieszczadach, gdzie Michalina prowadzi swój Różany Pensjonat, a jej babcia Zosia - kawiarnię "Cynamonowe Serca". Jej 10-letni brat wciąż tęskni za ojcem, który nie potrafi usiedzieć na miejscu. Bartek nie ma za wielu kolegów, a do tego małomiasteczkowe myślenie ludzi sprawia mu nieco kłopotów, bo nie wszyscy akceptują jego wygląd. Wkrótce to się zmieni i chłopiec zyska towarzystwo do zabaw i wspólnego spędzania czasu.
Do Złotkowa przyjeżdża z Londynu Amelia, córka pani Jadwigi, nauczycielki Bartka (tej od bałwana z pierwszego tomu). Przywozi ze sobą córki: 19-letnią Wiktorię i 9-letnią Mary Ann. Kobieta wciąż nie potrafi ułożyć sobie życia osobistego u boku stałego partnera. Z matką chcą wyjaśnić sobie nawzajem dawne żale i niedomówienia.
Życie Michaliny upływa głównie na rutynie związanej z prowadzeniem pensjonatu. Dziewczyna tęskni za miłością i mężczyzną, z którym mogłaby spędzić resztę życia. Czy Artur, w którym zakochała się zimą, jest tym właściwym? Jak na związek Miśki i Artura zapatrywać się będą jego dzieci? Czy związek na odległość ma szansę przetrwać? A może Miśka wybierze młodszego Przemka, który wynajmuje pokój w pensjonacie?
Do miłości i bliskości tęsknią też inni bohaterowie "Lata utkanego z marzeń".

Gdybym miała napisać krótko, o czym jest książka, napisałabym, że o otrzymywaniu od życia drugiej szansy.
Książka świetnie oddaje zacytowane w niej słowa Ryszarda Kapuścińskiego "Kiedy się spieszysz, nic nie widzisz, nic nie przeżywasz, niczego nie doświadczasz, nie myślisz. Szybkie tempo wysusza najgłębsze warstwy twojej duszy, stępia twoją wrażliwość, wyjaławia cię i odczłowiecza". Autorka zbudowała cudowną atmosferę trochę sielską, trochę romantyczną. Ma niesamowity talent do pisania o normalnym codziennym życiu w nietuzinkowy sposób, celnie oddając klimat małego miasteczka i charaktery swoich bohaterów.

Autorka ma lekkie pióro, pisząc po raz kolejny książkę, którą czyta się szybko i z przyjemnością. Nie bez znaczenia jest też dbałość o poprawność językową, cecha coraz rzadsza u współczesnych polskich pisarek.

Jestem oczarowana i szczerze polecam, zwłaszcza na czas letniego urlopu!

59/2018 (368 str.)

u Darii
lato/niebieski





5 komentarzy:

  1. Prześliczny ten deser, nie słyszałam o tapioce...
    Okładka Lata też piękna a historia urzekająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tapiokę w perełkach kupić można w sklepach z produktami różnych kuchni świata. Na pewno znajdziesz je w galeriach w Krakowie. Natomiast mąkę z tapioki można już teraz kupić w każdym hipermarkecie.
      Mamy różne gusta czytelnicze, ale cieszę się, że zgadzamy się co do tej książki.

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.