Chłodnik litewski

W moim rodzinnym domu nigdy Mama nie robiła chłodników. Poznałam je w dorosłym życiu. W tym roku okazują się zbawieniem na codzienne upały. Mnie on bardzo smakuje. A kolor niesamowicie kusi. Postanowiłam więc wykorzystać młode buraczki, które mi się zbyt gęsto wysiały do przygotowania tego niezwykle kolorowego dania kuchni polskiej i litewskiej. Niewykorzystane liście można podać w naleśnikach.

Składniki (na 3 porcje):


pęczek młodych buraczków (botwinki)
wrzątek
pęczek koperku*
ogórek gruntowy
3 rzodkiewki
3 szczypiorki z dymki
maślanka (ok. 300 ml)
3 jajka ugotowane na twardo
kwiaty ogórecznika dla ozdoby

1. Buraczki dobrze wypłukać. Odciąć liście.
2. Buraczki i czerwone części ogonków liściowych pokroić drobno i wrzucić do garnka.
3. Buraczki zalać wrzątkiem. Powinno go być tyle, by zakryć warzywa.
4. Pogotować ok. 5 minut.
5. Pokroić drobno: rzodkiewkę, ogórka, szczypiorek i koperek.
6. Do dużej miski przelać zawartość garnka, dodać rzodkiewkę i ogórka.
7. Do warzyw dodać maślankę. Wymieszać.
8. Chłodnik przelać do talerzy. Posypać obficie szczypiorkiem i koperkiem. 
9. Do zupy dodać jajko przekrojone wzdłuż na ćwiartki.
10. Można udekorować kwiatami ogórecznika.

* koper ogrodowy jest środkiem wspomagającym w przypadku zaburzeń trawiennych, z występującym bólem brzucha; cała roślina zawiera prowitaminę A, witaminy: C, D, E, K, B1, B2, B6, B12, H, PP oraz związki mineralne takie jak: wapń, żelazo, fosfor

Jeśli masz ciekawy przepis z wykorzystaniem ziół i chcesz się nim podzielić, zapraszam do udziału w szóstej edycji mojej akcji kulinarnej "Danie pachnące ziołami". Szczegóły po kliknięciu w poniższy baner.