Drożdżówkę Pai Bao do wspólnego pieczenia w comiesięcznej piekarni Amber wybrała dla nas współautorka Akacjowy bloga - Małgosia, prowadząca z Piotrem blog o podróżach, kuchni i ptakach. Podstawą tego wypieku jest mleko skondensowane. Bułeczka jest bardzo delikatna po upieczeniu i jeszcze następnego dnia zachowuje świeżość. Jej składanie przypomniało mi moje eksperymenty z różnymi drożdżówkami (np. wieniec z cytrusową dynią czy składane elementami ciasto z dynią i pigwą), do których można wykorzystać dowolne nadzienie.
Składniki (u mnie na keksówkę o wymiarach (11x33)cm):
Przepis z bloga Zoe
210 g letniej wody, w temperaturze około 37 ° C (użyłam o. 150 ml)
35 g mleka skondensowanego
300 g mąki pszennej z dużą zawartością białka (ok. 12% białka) – np. pszenna typ 450
25 g cukru pudru
15 g mleka w proszku (zrezygnowałam ze względu na słodki smak)
4 g soli
50 g niesolonego masła, zmiękczonego, w temperaturze pokojowej
1 łyżeczka suchych drożdży instant
Do posmarowania Pai Bao
1 żółtko
1 łyżeczka mleka
- Z podanych składników wyrobić ręcznie lub przy pomocy robota elastyczne i gładkie ciasto. Proponuję dolewać wodę stopniowo, zwłaszcza że wykorzystałam jej dużo mniej niż podaje przepis Zoe.
- Następnie odstawić je na 30 do 60 minut w celu podwojenia objętości w ciepłym miejscu pod przykryciem.
- Podzielić masę na 16 równych porcji, każdą uformować w kulę. Każdą porcję rozwałkować, oba brzegi złożyć do środka i znowu rozwałkować prostokąt o długości szerokości foremki. Potem złożyć na 3 wzdłuż dłuższych boków. Boki powinny być dopasowane do szerokości foremki.
- Złożone porcje ciasta ułożyć w formie w poprzek. Jeśli nie mamy powłoki zapobiegającej przywieraniu ciasta, foremkę trzeba wysmarować lub wyłożyć papierem do pieczenia.
- Wstawić pod żarówkę do piekarnika, żeby podwoiło objętość (od 30 do 60 minut). Można odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem w ciepłe miejsce.
- Po wyrośnięciu posmarować roztrzepanym żółtkiem z mlekiem i wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na 20 minut lub dłużej, żeby ciasto było wypieczone.
- Po wyjęciu z foremki ostudzić na kratce.
Pai Bao wypiekali autorzy blogów:
Akacjowy blog
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moja akademia smaku
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Weekendy w domu i ogrodzie
Pysznie upieczony chlebek z Hongkongu!
OdpowiedzUsuńMiło Cię spotkać w Piekarni.
Dziękuję :)
UsuńBadylarko bułeczki wyglądają wspaniale :) Dziękuję za udział w Czerwcowej Piekarni, miło było się spotkać :) Pozdrawiam serdecznie M
OdpowiedzUsuńMałgosiu, to był świetny wybór do czerwcowej piekarni!
UsuńJak ładniutko upieczony! Mniam!
OdpowiedzUsuńTo prawda - pyszna :)
UsuńWspaniale upieczone i zazdroszczę ilości bułeczek do odrywania. Do kolejnego piekarskiego spotkania.
OdpowiedzUsuńwolna niedziela pozwoliła pobawić się w większą liczbę bułeczek do odrywania :) Do następnego razu!
UsuńPiękne bułeczki, dzięki za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńrównież dziękuję, Ulu :)
UsuńŚwietny wypiek. Dzięki za wspólne pieczenie. Czekam na następną Piekarnię.
OdpowiedzUsuńhttp://mojaakademiasmaku.pl/
również dziękuję za wspólny czas :)
Usuń