Strony

środa, 21 sierpnia 2019

"Pensjonat Leśna Ostoja" Joanny Tekieli

Czas nadrobić zaległe wpisy czytelnicze, bo poza gotowaniem, podróżowaniem i przetworowaniem, zdarza mi się czytać (z naciskiem na zdarza się 😉). W lipcu widziałam mnóstwo wpisów związanych z serią "Pensjonat Leśna Ostoja" Joanny Tekieli. Postanowiłam i ja przeczytać.





38-letnia Justyna pracuje w korporacji, która postanawia dołączyć do swojej oferty prowadzenie pensjonatu. Od złośliwej szefowej Justyna otrzymuje zlecenie wyremontowania starego dworku i zaadoptowania go na potrzeby pensjonatu. Otrzymuje na to kilka miesięcy.
Justyna zostawia więc swoje mieszkanko i podejrzane dźwięki dochodzące od sąsiadki z góry i zabiera się do pracy. W remoncie i urządzaniu pensjonatu pomagają jej okoliczni mieszkańcy, którzy okazują się świetnymi fachowcami i ludźmi związanymi emocjonalnie z dworkiem, a przy tym mający gust podobny Justynie.

Przyznaję, że podchodziłam do lektury z pewną rezerwą. Bałam się, że będzie to powielanie "Pod słońcem Toskanii" Frances Mayes lub serii "Nad rozlewiskiem" Małgorzaty Kalicińskiej.  Joanna Tekieli w swoim "Pensjonacie Leśna Ostoja" zaskoczyła mnie. Książka odbiega od wspomnianych wcześniej. Owszem, bohaterka jest dojrzałą i poukładaną kobietą, ale fabuła i jej przedstawienie to prawdziwy majstersztyk. "Pensjonat Leśna Ostoja" łączy w sobie wątki obyczajowe z humorystycznymi i kryminalnymi. Okazuje się, że Justyna wprowadza do życia małego miasteczka nowy powiew, ale nie kobiety z wielkiego miasta z wyolbrzymionymi wymaganiami, ale powiew normalności i nowego spojrzenia na niektóre sytuacje. Dzięki temu udaje się rozwiązać kilka zaległych, miejscowych zagadek. A przy okazji okaże się, że Justyna wcale nie jest nieznajomą z wielkiego miasta.

Przyjemnie czyta się "Pensjonat Leśna Ostoja". Cieszę się, że są kolejne tomy. Spodziewam się, że skutecznie poprawią nastrój, podobnie do pierwszego tomu serii. Książka jest świetną propozycją na urlopowy, letni czas. Bohaterowie są sympatyczni, lubi się ich od pierwszego "spotkania". Szczególną sympatią obdarzyłam Natalkę (pewnie za sprawą atencji do roślin i ogrodu) i trzech mężczyzn mających spory wpływ na życie miasteczka.
Polecam!

40/2019 (400 str.)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.