Jesień mamy od kilku dni i naszła mnie ochota na sezonowe i ciepłe śniadanie z gruszkami w roli głównej. Został mi pęczak z poprzedniego dnia, więc postanowiłam wykorzystać go jako dodatek do owoców. W krótkim czasie wyszło naprawdę pyszne sezonowe śniadanie.
szklanka ugotowanego pęczaku
garść żurawin
garść pestek dyni
2 łyżki miodu
2 gruszki (ładnie prezentuje się odmiana Konferencja)
4 łyżki brązowego cukru
sok z połowy limonki
- Pestki dyni uprażyć na suchej patelni.
- Gruszki podzielić wzdłuż na 6 części
- Do pęczaku dodać żurawiny, uprażone pestki dyni i miód. Wszystko razem podgrzewać, aż będzie ciepłe, mieszając od czasu do czasu.
- Patelnię posypać brązowym cukrem i podgrzewać aż cukier zacznie się topić, czyli zamieniać w karmel.
- Na karmelu ułożyć cząstki gruszek. Podgrzewać ok. pół minuty i odwrócić, by gruszki pokryły się karmelem ze wszystkich stron.
- Na koniec palnik pod patelnią wyłączyć i skropić gruszki sokiem z limonki.
- Pęczak wkładać do małych okrągłych miseczek, dociskać do dna, a następnie miseczki odwrócić i wyłożyć pęczak na środek talerzy.
- Dookoła pęczaku ułożyć karmelizowane gruszki.
- Całość polać resztą karmelu z patelni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.