Późny powrót z pracy i weekend poza mieszkaniem generują nowe pomysły na szybkie obiady. Zapas nowalijek spory, więc to one poszły na pierwszy ogień. A do niej dołączył kuskus, który przygotowuje się błyskawicznie i jest miłą alternatywą dla zapracowanych.
Składniki:
50 ml kuskusu
100 ml wrzątku
garść młodych buraczków
5 zielonych szparagów
ćwiartka papryki (u mnie żółta)
gałązka koperku
2 szczypiorki z dymki
ok. 50 g gorgonzoli
łyżka masła
łyżka oleju
pieprz
- Kuskus wsypać do miseczki, zalać wrzątkiem,wymieszać i zostawić pod przykryciem na czas przygotowania nowalijek.
- Na patelni rozgrzać masło z olejem.
- Dolne części szparagów pokroić na kawałki, główki zostawić w całości. Wrzucić na patelnię.
- Paprykę pokroić w drobną kostkę. Dodać do szparagów. Zamieszać.
- Buraczki dobrze wypłukać, odkroić wystające korzonki. Pokroić na 5 części (bulwy, 2 x łodyżki, 2 x liście). Przełożyć na patelnię. Wymieszać.
- Dolać ok. 50 ml ciepłej wody. Wymieszać.
- Gorgonzolę pokroić w drobną kostkę, wrzucić na patelnię.
- Posypać potrawę zmielonym pieprzem. Wymieszać.
- Całość dusić aż zmiękną ogonki liściowe buraczków i roztopi się ser.
- W tym czasie pokroić wypłukany szczypiorek i koperek.
- Na talerz przełożyć kuskus i ułożyć na nim podduszone nowalijki. Polać sosem i posypać szczypiorkiem i koperkiem.
-----------------
Podobne:
Pęczakotto z mięsem i kurkami |
Sorgo z wątróbką, jabłkiem i szparagami |
Makaron w sosie carbonara |
świetna propozycja! Dziękuję za udział w akcji 'Zainspiruj się kaszą!' :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńSmacznie ;-)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
UsuńKupiłam pęczek szparagów, a dwa dodatkowe dostałam. Przeglądam Pani przepisy aby i domownikom jakoś je przemycić gdyż po za mną fanów szparagów brak. Który przepis w szczególności Badylarka poleca?
OdpowiedzUsuńOjej, to trochę tak jakby mnie zapytać, które dziecko kocha się bardziej ;) Ale ponieważ to tylko dania, to się tego podejmę :) Jeśli w domu fanów szparagów brak, bo odpada ich podawanie z samym masłem jako zamiennik surówki obiadowej lub podsmażonych po obwinięciu jakąś wędliną. Ja kiedyś przepadałam za połączeniem szparagów z wątróbką: https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2015/05/sorgo-z-watrobka-i-szparagami.html (Zamiast sorgo można dać dowolną kaszę) lub w sałatce: https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/06/saatka-z-watrobka-i-szparagami-oraz.html
UsuńNadal bardzo lubię i polecam na śniadanie jajecznicę lub tofu: https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2015/04/jajecznica-ze-szparaga-i-pieczarkami.html
A naprawdę można ukryć je w gulaszu lub zupie, gdzie dużo różności, np.: https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2018/05/ciecierzyca-ze-szparagami-i-perfekcyjne.html
Dziękuję za odpowiedź, o gulaszu wcale nie pomyślałam ☺ będę jutro gotować. Ewentualnie skończą szparagi w zupie.
OdpowiedzUsuńZupa też jest dobrym rozwiązaniem :)
Usuń