Seler korzeniowy jest jednym z moich ulubionych warzyw i często po niego sięgam, by przygotować z niego obiad. Placki selerowe zaczęłam przyrządzać w czasie studiów i od tamtej pory nie ma dla mnie lepszego zamiennika znienawidzonych kotletów mielonych. Dziś przedstawiam wersję niskotłuszczową.
Składniki (na 5-6 sztuk):
duży seler (ok. 0,7 kg)
2 łyżki bułki tartej
jajko
pół łyżeczki mielonej kozieradki
pół łyżeczki mielonego kminku
łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
sól
pieprz
odrobina oleju
- Seler obrać i pokroić w mniejsze kawałki.
- Ugotować seler do miękkości w osolonym wrzątku. Odcedzić i zostawić do ostygnięcia.
- Seler zmiksować blenderem na pulpę.
- Do selerowej pulpy dodać roztrzepane jajko, bułkę tartą i zioła. Dokładnie wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Przygotować formę do pieczenia, ewentualnie wyłożyć ją papierem do pieczenia.
- Dłońmi nasmarowanymi olejem formować okrągłe placki grubości ok. 1-1,5 cm.
- Placki układać na blasze. Piec 20 minut w temperaturze 200 stopni C.
- Podawać np. z sosem pieczarkowym.
Placki można też zastosować jako wkładka do wegeburgera.
da się bez kminku, szczerze nienawidzę ;D
OdpowiedzUsuńda się; ja go bardzo lubię i dodaję często :)
UsuńSuper zdrowe i dietetyczne kotleciki, dodaję do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń