Uwielbiam jeść, gotować, pracować w ogrodzie i czytać. I o tym jest blog Weekendy w domu i ogrodzie prowadzony przez "Badylarkę", bo zdaniem niektórych wkładam do garów różne badyle, które uprawiam w ogródku lub znajduję na polach.
Drogi Gościu, opublikowałam tu sporo przepisów na domowe pieczywo (bo od lat wolę samodzielnie upiec chleb), przetwory, zupy, dania główne, sałatki, słodkości i przekąski. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie i będziesz tu chętnie zaglądał :)
Nie lubię marnować warzyw, a nie przepadam za głąbem brokuła. Dlatego często wykorzystuję go do wykonania warzywnych placków. Podobnie było dziś, gdy na obiad podałam brokułowe placki w wersji wegańskiej i bez glutenu.
Robiąc porządki w szafkach kuchennych trafiłam na puszkę spaghetti z serc palmowych. Kupiłam ją w zeszłym roku, by wypróbować składnik, z którym nigdy wcześniej nie miałam do czynienia. To roślinne i bezglutenowe spaghetti okazało się strzałem w dziesiątkę na szybki obiad 🎯Warto do niego dobrać dodatki o słodkawym smaku, by stłumić kwaskowaty i gorzkawy smak serc palmowych. Oprócz nich wykorzystałam boczniaki łosiowe z samodzielnej uprawy. Można oczywiście użyć boczniaków ostrygowych.
Od czasu do czasu lubię przeczytać książki z akcją z okresu II wojny światowej. Ponieważ ostatnio czytałam relaksującą beletrystykę, nadszedł czas na coś mocniejszego. Wybór padł na wydaną w 2023 r. "Kobietę z niebieską gwiazdą" amerykańskiej historyczki i prawniczki Pam Jenoff. To kolejna książka, po lekturze której mam ochotę zaapelować do cudzoziemców: Nie bierzcie się za pisanie historii Polski i polskich Żydów z okresu II wojny światowej! Dlaczego? O tym niżej.
Lektura "Tamtej kobiety" Mary Kubicy to był zupełny przypadek 😉 trochę spowodowany imieniem Sadie z wcześniej zakończonej "Kobiety z niebieską gwiazdą". Na okładkę rzuciłam tylko okiem i uznałam, że będzie to jakiś dramat psychologiczny, na który szybko się zdecydowałam. Dramat był, choć teraz po przeczytaniu książki lepiej ją określić jako thriller psychologiczny połączony z kryminałem.
Książki Magdaleny Kordel zawsze poprawiają mi nastrój i uświadamiają, że małe smutki i kłopoty są niczym wobec problemów innych i zazwyczaj same mijają. To dobry książki, żeby się zrelaksować i nabrać dystansu. A "Anioł do wynajęcia" miał wydłużyć aurę Świąt.
"Pensjonat" Lois Battle to ostatnia książka przeczytana przeze mnie w roku 2023. W biblioteczce miałam ją od dłuższego czasu i w okresie świątecznym nabrałam na nią ochotę, choć zazwyczaj wolę klimat polskich książek pisanych z myślą o Świętach.
Tę sałatkę robiłam z myślą o sylwestrze i Nowym Roku, ale nada się również w okresie karnawału. Wykorzystuję do niej warzywa zarówno świeże, jak i konserwowe, bo zima to idealny czas na wykorzystanie tego, co latem włożyło się do słoików 😀 Zamiast majonezu wegańskiego można użyć oczywiście zwykłego. Świetny jest też winegret z octu jabłkowego i dobrego oleju.