W tunelu wciąż dojrzewają melony i wiążą się ogórki posiane przez Mamę w sierpniu. Na dworze chłodno, choć Słońce mocno operuje. Dzisiejsza pogoda skojarzyła mi się z pewnym wędzeniem sprzed lat właśnie w takich warunkach - twarze wystawione do Słońca, ale wszyscy mocno okutani z powodu zimna. Robiąc zakupy, postanowiłam poszukać czegoś wędzonego na dzisiejszy posiłek i znalazłam sklepową nowość - wędzonego pstrąga tęczowego. Z połączenia smaków wyszło coś naprawdę pysznego.
Składniki:
dwie garści mieszanki mizuny, musztardowca i rukoli (może być jakakolwiek sałata)
kilka liści bazylii (u mnie odmiana bordowa)
60 g wędzonego pstrąga
pół melona
2 ogórki gruntowe
jalapeno
3 łyżki oliwy
sok z połowy cytryny
szczypta grubej soli
- Na mieszankę sałat wyłożyć ogórki pokrojone w plastry, melona pokrojonego w kostkę, rozdrobnionego w palcach wędzonego pstrąga, rozdrobnione chili.
- Całość skropić oliwą i sokiem z cytryny, a następnie posypać solą.
-----------
Podobne:
Sałata z melonem i camembertem |
Owocowo-wytrawna sałatka z mango |
Sałata z makrelą i pomidorkami |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.