Czy Wam też zostały pierniki? U mnie było tyle ciast, że rzadko kto sięgał po pierniczki. Oczywiście nie ma problemu, bo łatwo się przechowują i długo zachowują swój fantastyczny smak. Zapas jednak zrobił się spory, zwłaszcza że każdy z gości przyniósł własną wersję. Postanowiłam część z nich wykorzystać w ptysiach, tym razem w wersji słodkiej :)
Składniki (na ok. 20 ptysiów):
Ciasto
100 g masła
250 ml wody
szczypta soli
170 g mąki
3 jajka
Krem
ok. 160 g pierniczków
400 g gęstej śmietany
- Masło, wodę oraz sól umieścić w garnku i zagotować (masło musi się roztopić).
- Zdjąć z palnika i od razu dodać całą mąkę.
- Mieszać drewnianą łyżką, aż składniki się połączą i ciasto będzie odchodzić od ścianek garnka.
- Odstawić do przestudzenia (ok. kwadransa).
- Miksując, dodawać po jednym jajku. Ucierać, aż masa zgęstnieje (po ok. minucie - dwóch)
- Nagrzać piekarnik do 200 stopni C.
- Ciasto na ptysie wyciskać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia za pomocą rękawa cukierniczego.Zostawiać pomiędzy nimi przerwy, bo ptysie urosną.
- Piec ok. 30 minut (pierwszą turę piekłam 40 minut). W tym czasie nie otwierać drzwiczek piekarnika, by ptysie nie opadły. Wyjąć i odstawić do przestudzenia.
- Pierniki wrzucić do blendera i dodać śmietanę. Włączyć blender na kilka obrotów, po czym poczekać ok. 5 minut, by pierniki stały się trochę wilgotne.
- Zmiksować pierniki ponownie na leciutko grudkowatą masę.
- Wyjąć masę do miseczki i odstawić, by trochę zgęstniała.
- Ostudzone ptysie przekroić w połowie.
- Pomiędzy obie części ptysiów wkładać masę piernikową.
-----
Podobne:
Ciastka "bogactwo minerałów" |
Ptysie z pastą z groszku i serów |
Deser w cytrusowych smakach |
Fajny pomysł na wykorzystanie pierniczków! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolejne fajne ptysie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Teraz, jak już mam dobry przepis na ciasto, będą często u mnie gościć ;)
Usuńurocze ptysie :) w sam raz na jeden kęs :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie przekłamuje - były na 2-3 kęsy :)
Usuń