Torcik Kilimandżaro z jabłkami (bez żelatyny)

Ciasto siostry Anastazji o nazwie Kilimandżaro od dawna chciałam upiec, ale zawsze miałam obawy, że jest przy nim dużo pracy i trzeba mu poświęcić sporo czasu. Ostatnio jednak nabrałam na nie takiej ochoty, że nareszcie się zmobilizowałam 😊 A ponieważ mam co świętować, przygotowałam je w formie tortu. Od pewnego czasu preferuję pieczenie ciast w mniejszych ilościach. Nie inaczej jest i w przypadku torciku Kilimandżaro. W ten sposób nie ma kłopotu, że ciasto się znudzi i jakiś kawałek się zestarzeje. Zapraszam na pyszne i efektowne ciasto z jabłkami 😋

Składniki (na tortownicę o średnicy 18 cm):

Ciasto

4 jajka

160 g cukru

łyżeczka cukru z wanilią

szczypta soli

90 g mąki tortowej

25 g kakao

łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki oleju

Masa jabłkowa

600 g jabłek (wzięłam antonówki)

łyżeczka masła

pół łyżeczki cynamonu

2-3 łyżki cukru

łyżeczka agaru

Masa biała

150 g mielonego twarogu

250 g gęstego jogurtu (użyłam greckiego)

4 łyżki cukru pudru

2 cytryny lub limonki

2 łyżeczki agaru

Dodatki

łyżeczka masła

łyżka kaszy manny

cukier puder

1. Jabłka obrać i pokroić w małe kawałki.
2. Jabłka wrzucić do garnka, wlać do niego ok. 100 ml wody. Całość prażyć pod przykryciem, by jabłka się rozpadły.
3. Gdy masa zacznie przypominać mus z kawałkami owoców, dodać cukier, cynamon i agar. Gdy masa zacznie "pyrkać", podgrzewać jeszcze ok. 3 minut, mieszając od czasu do czasu. 
4. Zdjąć garnek z masą z palnika, dodać masło. Dokładnie wymieszać i odstawić, by masa ostygła.
5. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a brzegi posmarować masłem i obsypać kaszą manną.
6. Piekarnik włączyć na 180 stopni C.
7. W misce odważyć mąkę, kakao i proszek do pieczenia.
8. Jajka wybić do dużej miski, dodać cukier, szczyptę soli i cukier z wanilią. Całość zmiksować na puszystą masę.
9. Do masy jajecznej dodać olej. Zmiksować na niskich obrotach.
10. Do masy przesiać suche składniki. Całość wymieszać łyżką lub rózgą.
11. Przelać masę do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 50 minut lub do suchego patyczka.
12. Upieczone ciasto wyjąć z formy na kratkę i pozostawić do ostygnięcia.
13. Ser i jogurt zmiksować z cukrem pudrem.
14. Wycisnąć sok z cytrusów i wlać go do małego garnka. Dodać agar. Całość pogotować ok. 3 minut, ciągle mieszając i jednocześnie rozbijając grudki agaru.
15. Połowę masy cytrusowej dodać do jabłek, a drugą połowę do masy jogurtowej. Obie masy dokładnie wymieszać.
16. Ciasto przeciąć na 3 warstwy, przy czym górna warstwa powinna być najcieńsza. Ja tego nie zrobiłam, więc potem było trudniej składać torcik.
17. Na środku wewnętrznej warstwy ułożyć okrągłą miseczkę o ok. 3 cm mniejszej średnicy.
18. Odciąć pierścień ciasta, obrysowując ciasto nożem wzdłuż brzegu miseczki.
19. Na spodniej warstwie ciasta ułożyć pierścień.
20. Do środka przełożyć masę jabłkową. Wyrównać powierzchnię.
21. Na ciasto założyć obręcz tortownicy.
22. Górną warstwę pokroić na 8 jednakowych wycinków.
23. Część wycinków ułożyć wokół obręczy.
24. Na masie jabłkowej ułożyć pozostały krążek ciasta. Przytrzymać nim ułożone wycinki ciasta.
25. Wyłożyć masę jogurtową na środek tortu. Część masy podłożyć pod wycinki.
26. Dookoła tortu ułożyć pozostałe wycinki ciasta. Równomiernie rozsmarować masę jogurtową, a następnie lekko docisnąć wszystkie wycinki ciasta, formując jednocześnie górną część tortu.
27. Ja jeszcze na środek wyłożyłam trochę musu jabłkowego, ale nie jest to konieczne.
28. Torcik wstawić do lodówki na kilka godzin.
29. Wyjąć ciasto na kwadrans przed podaniem. Całość oprószyć cukrem pudrem.