Uwielbiam jeść, gotować, pracować w ogrodzie i czytać. I o tym jest blog Weekendy w domu i ogrodzie prowadzony przez "Badylarkę", bo zdaniem niektórych wkładam do garów różne badyle, które uprawiam w ogródku lub znajduję na polach. Drogi Gościu, opublikowałam tu sporo przepisów na domowe pieczywo (bo od lat wolę samodzielnie upiec chleb), przetwory, zupy, dania główne, sałatki, słodkości i przekąski. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie i będziesz tu chętnie zaglądał :)
Strony
▼
piątek, 30 kwietnia 2021
czwartek, 29 kwietnia 2021
"Powrót do starego domu" Ilony Gołębiewskiej
Okładka powieści Ilony Gołębiewskiej pt. "Powrót do starego domu" tak mnie kiedyś urzekła, że książka musiała się znaleźć w mojej biblioteczce. A tej wiosny doczekała się przeczytania. Dlaczego tak długo zwlekałam z tą lekturą?
piątek, 23 kwietnia 2021
Placki ziemniaczane ze szpinakiem
Chłodniejsze dni i ten upiorny wiatr spowodowały, że zatęskniłam za nieco bardziej kalorycznym i pożywnym jedzeniem. Z jednej strony wiosna w głowie, z drugiej strony nastrój podobny do zimowego, więc i jedzenie takie zimowo-wiosenne. A szpinak warto jeść ze względu na dużą zawartość luteiny, która ze szpinaku poddanego obróbce termicznej staje się dobrze przyswajalna.
poniedziałek, 19 kwietnia 2021
Chleb kakaowy wyrabiany metodą Yudane
Zanim przystąpiłam do przygotowania tego chleba, poczytałam o wypiekach japońskich i przygotowywaniu zaczynu yudane. Zdziwiło mnie, że to co Polacy nazywają bułkami, Japończycy traktują jak chleb. Ich wypieki są bardzo miękkie, słodkie i często o maślano-mlecznym smaku. Dla mnie to zdecydowanie pieczywo deserowe, do jedzenia od czasu do czasu. Do pieczywa zaproponowanego przez Amber w kwietniowej piekarni podeszłam więc trochę z rezerwą, a ponieważ z blogów podróżniczych wiedziałam, czego się spodziewać, zrezygnowałam z dodatku mleka w proszku i zmniejszyłam ilość cukru. Następnym razem zrezygnuję też z kakao, bo następny raz na pewno będzie i planuję upiec go na płasko, jak japoński chleb powszedni shokupan 😊 Mój chleb niestety nie ma takich długich włókien jak ten obejrzany na blogu, z którego pochodzi oryginalny przepis (link niżej). Ma jednak tę lekkość i puszystość dzięki zaczynowi yudane, czyli mące zaparzonej niemal wrzącą wodą, która powoduje kleistość mąki i denaturację białka zawartego w mące. Długie odpoczywanie takiego kleiku powoduje z kolei łatwiejszą dla człowieka przyswajalność białka, a w chlebie poprawia smak i strukturę. Dlatego warto do ciasta na bazie yudane używać mąki wysokobiałkowej (moja miała 18%).
Składniki (na chlebek o masie 450 g):
niedziela, 18 kwietnia 2021
Deser jaglany z czekoladą i wiśniami
Sobotnie sprzątanie lodówki zakończyło się znalezieniem zawieruszonej torebki mrożonych wiśni. W ubiegłym roku drzewka cudownie obrodziły, więc udało mi się zamrozić tych owoców sporo. Po świątecznym obżarstwie słodkościami, nie miałam ochoty piec jakiegokolwiek ciasta, ale nabrałam ochoty na deser. A co pasuje do wiśni? Czekolada! By deser był bardziej treściwy, wykorzystałam kaszę jaglaną, której dawno tu nie było 😊 I powstał wegański deser bez glutenu 😋😀
sobota, 17 kwietnia 2021
Surówka z selera do obiadu
Surówka z selera należy do jednych z moich ulubionych, zwłaszcza że wykonuje się ją bardzo szybko. Warto przygotować ją wcześniej, by seler się odpowiednio nasączył. Jesienią nie ma to znaczenia, ale wiosną korzeń jest bardziej wysuszony i by nie wydawał się suchy, musi mieć czas na uzyskanie odpowiedniej wilgotności.
środa, 14 kwietnia 2021
Lemon curd / krem cytrynowy
Lemon curd jadłam pierwszy raz w lipcu 2015 r. w Londynie podczas festiwalu Science on Stage na Uniwersytecie Królowej Marii. Podano go wówczas na deser do lunchu jako tartę cytrynową. Po powrocie chciałam zrobić podobny deser, ale wydawało mi się, że pracy przy nim jest bardzo dużo i zrezygnowałam. Dopiero niedawno przekonałam się, że nie jest on wcale taki trudny i pracochłonny, jak myślałam.
wtorek, 6 kwietnia 2021
Krem brokułowy
Święta, święta i po świętach. Jedzenia w lodówce jeszcze trochę zostało, ale z przyjemnością chciałoby się zjeść coś innego, co nie zapycha zanadto żołądka. Proponuję łatwą i szybką zupę-krem w wiosennym kolorze. 😊
poniedziałek, 5 kwietnia 2021
"Ósmy cud świata" Magdaleny Witkiewicz
Książki Magdaleny Witkiewicz to zawsze pozycje, przy których można odpocząć bez poczucia zmarnowanego czasu. A to dlatego, że można się przy nich trochę pośmiać, trochę posmucić, ale też zastanowić i spojrzeć na życie z dystansu. Nie inaczej jest w przypadku "Ósmego cudu świata".
"Hollywood" Charlesa Bukowskiego
"Hollywood", Charlesa Bukowskiego czekała na przeczytanie kilka lat. Wybrałam ją teraz za sprawą kwietniowej edycji wyzwania czytelniczego portalu LubimyCzytac.pl. Dopiero po zakończeniu książki dowiedziałam się (choć wyczuwa się to podczas lektury), że to książka autobiograficzna. Autor zmarł w 1992 w wieku 75 lat. Był amerykańskim poetą, powieściopisarzem, a także scenarzystą filmowym niemieckiego pochodzenia.
sobota, 3 kwietnia 2021
Radosnego Alleluja!
Drodzy Goście bloga Weekendy w domu i ogrodzie!
Zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Wielkanocnych.
Niech Zmartwychwstały napełni Was nadzieją na to, że
"Jeszcze będzie przepięknie. Jeszcze będzie normalnie."
Smacznego śniadania wielkanocnego i niezbyt mokrego śmigusa dyngusa.
życzy
Badylarka
autorka bloga Weekendy w domu i ogrodzie