Po lekturze trylogii "Poszukiwacze" Luisa Montero Manglano wybór co do kolejnej książki był jednoznaczny 😃 Skoro tytułowi bohaterowie poszukiwali stołu króla Salomona i musieli zmagać się z konkurencją realizującą projekt o nazwie Lilith zidentyfikowaną przez autora z czarownicą, którą miała być królowa Saby, nie było wyjścia - trzeba było wybrać "Królową Saby" autorstwa Ewy Kassali.
Książka jest fabularyzowaną historią życia Makedy, królowej legendarnego państwa Saby.
Makeda została wcześnie osierocona przez matkę i w związku z tym jej ojciec zdecydował, że wychowywać i chronić będzie ją hemet Seszep, kapłanka Pani Księżyca.
Dziewczynka szybko się zżyła ze swoją opiekunką, która była świadkiem wszystkich ważnych wydarzeń z życia Makedy. I to ona skłoniła dziewczynkę i króla do tego, by widzenia, które miewała Makeda, zachować w tajemnicy.
Pierwsze dziecinne widzenia Makedy dotyczyły jej niedalekiej przyszłości. Stąd wiadomo było, że zostanie królową Saby, a to oznaczało, że z jakichś powodów nie zostaną władcami jej starsi bracia. Poza tym Makeda w swoich wizjach zobaczyła mężczyznę, który miał jej ofiarować największy możliwy skarb.
Odkąd Makeda dowiedziała się o królu Izraela, Salomonie, który został obdarowany niezwykłą mądrością, jej myśli kierowały się w stronę Izraela.
I dlatego jedną z pierwszych decyzji Makdey jako królowej była wyprawa do Jerozolimy, by zobaczyć nie tylko piękną świątynię, ale głównie po to, by chłonąć mądrość Salomona i uczyć się od niego.
Myślę, że każdy Polak kojarzy postać królowej Saby z jej niesamowitymi przepowiedniami dotyczącymi przyjścia na świat Mesjasza, rozproszenia narodu Izraela i dalekiej przyszłości. w tym związanej z końcem świata i sądem ostatecznym. Być może ludzie nie znają imienia królowej-wizjonerki, ale słyszeli o jej przerażającej wizji świata, o szeregu plag oraz zdarzeń na ziemi i na niebie. Te wizje zostały w książce przywołane.
Podczas lektury można poznać zdarzenia spisane w Starym Testamencie, Kebra Nagast i Koranie oraz różnych opracowaniach historycznych.
Ewa Kassala skupiła się jednak na sile charakteru legendarnej królowej, jej związku z Salomonem i rozterkami bohaterów na temat wiary.
Książkę czyta się z przyjemnością, nie tylko dlatego, że w przyjazny sposób przedstawiona jest historia, którą znamy z Biblii, ale głównie dlatego, że dotyczy niezwykle silnej kobiety w świecie przepełnionym różnymi wierzenia i prawami oraz męskim oczekiwaniami. Budująca była jej chęć do chłonięcia wiedzy, znajomości języków, czerpania z mądrości różnych doradców i łączenia różnych umiejętności, w tym bycie kochającą i wspierającą matką. Jej mądrość była zatem bardzo doceniana przez jej poddanych, ale jednocześnie wywoływała zazdrość i złość w przeciwnikach oraz dyskretny dystans ze strony sąsiadów Saby.
Z przyjemnością przekonałam się, że Makeda absolutnie nie powinna być kojarzona z wiedźmą Lilit. I to mnie utwierdza, że Luis Montero Manglano słabo rozeznał się w historii, zanim zaczął pisać serię "Poszukiwacze".
Polecam!
W tym miejscu pozwolę sobie na przytyk w stronę wydawcy Wydawnictwo Sonia Draga sp. z o.o. Książka wydana jest w bardzo nieporęcznym formacie, na słabym papierze i w dodatku zastosowano bardzo niewygodną i bardzo małą czcionkę Times New Roman. Bez okularów czytać się nie dało :( Sposób wydania tej książki utwierdza mnie w wyborze, którego dokonałam ponad 10 lat temu, czyli czytania książek na czytniku obsługiwanym jedną ręką, z możliwością wyboru rodzaju i wielkości czcionki.
24/2024 (360 str.)
koło ratunkowe |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.