Dziś na śniadanie potrzebowałam szybkiego pieczywa. W takiej sytuacji pieczenie chleba na zakwasie odpada. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się wypieki drożdżowe. W lodówce znalazłam resztkę kefiru i postanowiłam wykorzystać go do przygotowania bułek, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Skórka jest chrupiąca, a ośródka miękka i o dobrej wilgotności. Dodatek żurawin i rozmarynu podkręcił smak bułek.
400 g mąki pszennej typu 650
15 g drożdży
5 g miodu
40 g ciepłej wody
8 g soli
szczypta suszonego rozmarynu
200-220 g kefiru
20 g miękkiego masła
garść suszonych żurawin
- Do miski przesiać mąkę.
- W środku mąki zrobić dołek i wkruszyć do niego drożdże oraz dodać miód i wlać wodę. Wymieszać zaczyn na środku mąki widelcem i odstawić do wyrastania drożdży.
- Gdy drożdże wyraźnie wyrosną, dodać masło, rozmaryn i sól. Wymieszać.
- Dodać kefir (200 g) i wyrobić gładkie ciasto. Jeśli okaże się, że ciasto potrzebuje więcej cieczy, dodać więcej kefiru. Miskę z ciastem przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na godzinę do wyrośnięcia.
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat oprószony mąką. Rozwałkować na kwadrat o grubości ok. 1,5 cm.
- Na kwadracie rozsypać żurawinę, a następnie zwinąć ciasto w wałek.
- Pokroić na 9 części.
- Każdą z części rozpłaszczyć dłonią i odłożyć na blachę.
- Bułki przykryć ściereczką i odstawić na 10-15 minut.
- W tym czasie włączyć piekarnik na 210 stopni C. opcja pieczenia góra/dół.
- Wstawić blachę z bułkami do nagrzanego piekarnika i od razu obniżyć temperaturę do 190 stopni C.
- Piec 19 - 20 minut.
- Upieczone na rumiano bułki wyjąć na kratkę, by ostygły.
Podobne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.