W mojej okolicy w tym roku owoców jak na lekarstwo, więc ludzie ratują się jagodami. Nie było czereśni i wiśni, a nie będzie jabłek, grusz i śliwek. W lesie ludzi sporo i jagody mocno przebrane, ale kilka litrów da się uzbierać. Czarne jagody (borówki czernice) w sosie własnym pamiętam z dzieciństwa - były lekarstwem na sensacje żołądkowe. Dorośli mogą skorzystać w takich przypadkach z orzechówki czy nalewki z kitu pszczelego, a dla dzieci idealne są właśnie jagody w sosie własnym. U nas tak przygotowane jagody są też jednym ze składników zimowych niedzielnych kompotów.
Składniki: