Pizza alpejsko-prowansalska

Pizza kojarzy nam się z kuchnią włoską, a tymczasem jest również w tradycji kuchni południowej Francji. Czytając wiosną książkę Petera Mayle'a pt. "Hotel Pastis", w której bohaterowie zajadali się prowansalską pizzą, wciąż próbowałam dociec, gdzie leży różnica. Okazuje się, że w składnikach. We Francji daje się więcej dodatków. Najczęstszymi są: cebula (w dużej ilości), anchois i oliwki. Ponieważ nie znoszę anchois, postanowiłam zastosować grzyby (w Prowansji też zbiera się grzyby, ale są one reglamentowane i trzeba mieć pozwolenie, by wejść do lasu; poza tym we Francji grzyby zbiera się do konsumpcji osobistej, handel nimi jest zabroniony), które również mają intensywny aromat, ale jakże bardziej przyjazny smak dla polskiego podniebienia. Pierwsza zmiana pociągnęła za sobą kolejne odstępstwa i z planowanej prowansalskiej wyszła raczej alpejska, choć z francuskimi dodatkami.

Składniki:


300 g mąki chlebowej
ok. 2 dag świeżych drożdży
ok. 200 ml ciepłej wody
ćwierć łyżeczki cukru
łyżeczka soli
ok. 300 g grzybów obgotowanych w słonej wodzie
kopiasta łyżeczka ziół prowansalskich
ok. 100 g roqueforta (może być też bleu de Bresse)
cebula
2 figi
dobra oliwa
ewentualnie: mozzarella

1.  Drożdże rozpuścić w 100 ml ciepłej wody. 
2. Dodać cukier. Wymieszać.
3. Wierzch posypać niewielką ilością mąki. Odstawić na kilka minut, by ruszyły.
4. Mąkę wymieszać z połową łyżeczki ziół prowansalskich i solą.
5. Do suchych składników dodać aktywne drożdże. 
6. Całość wymieszać, a potem wyrabiać ręką, stopniowo dolewając resztę wody.
7. Gdy ciasto zacznie odchodzić od rąk, polać je dwoma łyżkami oliwy, uformować w kulę i odstawić do wyrośnięcia (najlepiej ułożyć je w misce i przykryć wilgotną ściereczką).
8. Obgotowane grzyby posiekać dużym nożem na mniejsze kawałki.
9. Cebulę pokroić w piórka i wymieszać z rozdrobnionym roquefortem.
10. Figi pokroić w talarki.
11. Gdy ciasto wyrośnie, uformować z niego placek (ja rozciągałam go w prostokąt).
12. Na cieście rozłożyć ser z cebulą.
13. Posypać resztą ziół prowansalskich.
14. Na nich rozłożyć grzyby, a następnie plastry fig.
15. Całość skropić oliwą.
16.  Piec ok. pół godziny w temp. 180 stopni C.
17. Na 5 minut przed końcem ułożyć na pizzy plastry mozzarelli.
18. Podawać gorącą np. z crème fraîche lub śmietaną.

Jeśli zostanie Wam trochę tej pizzy, następnego dnia można odgrzać na patelni na niewielkiej ilości tłuszczu lub w mikrofali. Mam wrażenie, że jest wtedy o niebo smaczniejsza :)


-----------
Podobne:

Wytrawny rogal z wędlinami i serami

Zapiekanka a la pizza z pieczywa

Polentowa zapiekanka