poniedziałek, 30 października 2017

Sałatka z pieczarek i "Carte blanche"

W pierwszym roku istnienia tego bloga w okolicach Świąt Wielkanocnych pojawiła się sałatka z pieczarek, jajek i pora, którą tradycyjnie przygotowuję dla rodziny na Wielką Sobotę i Wielkanoc. Dziś przedstawiam równie pyszną sałatkę z pieczarek i jajek z dodatkiem składników, które nie pozostawiają w ustach charakterystycznego cebulowego posmaku.




Składniki:


250 g małych pieczarek (u mnie brązowe)
ok. 200 g żółtego sera typu gouda
4 jajka ugotowane na twardo
2-3 ogórki kiszone
ogórek konserwowy
pół pęczka rzodkiewek
chili
2 łyżki majonezu
sól
biały pieprz
łyżka oleju

  1. Pieczarki pokroić na ćwiartki lub na 6 części (w zależności od wielkości grzybów).
  2. Obsmażyć pieczarki na rozgrzanym oleju. Posolić.
  3. Pieczarki przełożyć do salaterki.
  4. Do pieczarek dodać ser żółty, ogórki i jajka pokrojone w kostkę podobnej wielkości.
  5. Do sałatki dodać rozdrobnione chili i rzodkiewki pokrojone na talarki lub mniejsze cząstki.
  6. Całość wymieszać z majonezem oraz doprawić do smaku solą i pieprzem.
  7. Sałatkę podawać po przegryzieniu się smaków, czyli po ok. 2 godzinach.


-----
Podobne:


Ostatnio wybieram dość przejmujące lektury, których fabuła związana jest ze szkołą lub uczeniem. Do nich należy również prawdziwa historia niezwykłego polskiego nauczyciela opisana w "Carte blanche" Jacka Lusińskiego i pokazana w filmie wyreżyserowanym przez autora.

Kacper, ponad 40-letni kawaler i nauczyciel historii w liceum, mieszka z matką w dwupokojowym mieszkaniu. Pewnego dnia oboje ulegają wypadkowi samochodowemu. Po tym wydarzeniu Kacper zaczyna dostrzegać zmiany w sposobie widzenia. Diagnoza lekarska jest jednoznaczna - traci wzrok i nie da się tego zatrzymać. Ruch fizyczny, odpowiednia dieta i bezstresowy tryb życia mogą jedynie spowolnić chorobę.
Kacper nie godzi się z przewidywaniami lekarzy i postanawia jakoś sobie poradzić z kłopotem, bo nie widzi możliwości przejścia na rentę przy i tak już niemal głodowej pensji nauczyciela.
Poza tym dyrektorka przyznaje mu wychowawstwo w klasie maturalnej, bo Kacper "ma dobry kontakt z uczniami" i... niebanalne metody uczenia.
By nie stracić pracy, ukrywa ten fakt przed dyrekcją, kolegami z pracy i uczniami. Swój sekret wyjawia tylko staremu kumplowi, który stara się go jakoś wesprzeć i pomóc nowinkami technicznymi dla niewidomych.
Jak mu się udaje zataić postępującą chorobę i uporać z nauczycielskimi obowiązkami? Tego już sami musicie się dowiedzieć z filmu lub książki.

Mnie książka zainteresowała bardzo. Czy przejęła? Raczej nie. Może ze względu na język - bez rozczulania się, rzeczowy i skupiony bardziej na faktach niż na emocjach. Ale wyobraźnia działała. Zdarzało mi się zastanawiać, co ja zrobiłabym w sytuacji Kacpra i jak radziłabym sobie z codziennymi czynnościami.
Polecam!
jak w filmie

Czytam zekranizowane książki!
ONA Polka, ON obcokrajowiec


4 komentarze:

  1. Dziękuję za przepis na sałatkę z pieczarek, muszę go wypróbować, coś mi się wydaje, że będzie to nowinka na święta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ta sałatka bardzo smakowała, więc szczerze polecam.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. To zależy od ostrości i indywidualnych upodobań. W tej na zdjęciach wyżej użyłam jednej ostrej jalapeno, innym razem wrzuciłam trzy.

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.