sobota, 23 maja 2020

"Kotka i Generał" Nino Haratischwili

Na czytanie w maju czasu mam bardzo mało, dlatego skorzystałam z akcji darmowych ebooków i audiobooków portalu CzytajPl i Woblink.pl. Dzięki temu w pierwszych dniach maja odsłuchałam "Kotkę i Generała" gruzińskiej pisarki Nino Haratischwili. Przyznaję, że po książkę sięgnęłam, bo czytałam wcześniej "Ósme życie (dla Brilki)"i byłam pod wrażeniem oraz za sprawą intrygującej okładki - zastanawiam się, czy kobieta po prawej i po lewej stronie to ta sama osoba 😉 




Rok 1995. W Czeczenii wybucha wojna. Do rodzinnej wioski 17-letniej Nury wkraczają wojska rosyjskie. Dziewczyna ma dość muzułmańskiego reżimu i planuje ucieczkę. Wojna jednak na zawsze przekreśla jej plany.
Równolegle w Moskwie Aleksander zostawia ukochaną i wyrusza na front. Za nim ciągnie się opinia o jego ojcu, bohaterze z Afganistanu.

Rok 2016, Berlin. Ada, córka rosyjskiego oligarchy, Aleksandra Orłowa, zwanego Generałem, chce poznać tajemniczą przeszłość ojca. Generał wstrząsany przerażającymi wspomnieniami, postanawia wymierzyć sprawiedliwość oprawcom. W swoje plany chce zaangażować Kotkę, zmanierowaną aktorkę gruzińskiego pochodzenia, łudząco podobną do ofiary sprzed lat.


Podobnie jak w "Ósme życie (dla Brilki)" jedną z głównych ról odgrywają w książce "Kotka i Generał" wydarzenia historyczne, tym razem przełomu XX i XXI w. Kraje byłego ZSRR sukcesywnie odłączają się od dotychczasowego suwerena, a dzieje się to kosztem m.in. zwykłych ludzi poddawanych inwigilacji, ale i torturom, które wymykają się spod kontroli.
I w taki właśnie sposób ginie 17-letnia Nura. Dziewczyna marzy, by się wyrwać z wszechobecnych zasad muzułmańskiego świata, a tymczasem dopada ją polityka dorosłych. A potem zachłyśnięcie się władzą i siłą oraz nieopamiętanie w agresji.
Z kolei w Aleksandrze, mimo upływu 20 lat, nie cichną wyrzuty sumienia, poczucie winy, ale też myśl o tym, że winni powinni ponieść karę za wyrządzone niegdyś zło. Miałam wrażenie, że to właśnie te uczucia napędzały go do działania, zwłaszcza że był gotów zapłacić każde pieniądze, by spotkać wszystkich winnych jeszcze raz, przypomnieć im pamiętną noc i rzeź, której się dopuścili, a na koniec wymierzyć sprawiedliwość.
Z drugiej jednak strony miałam wrażenie, że Generał chciał uciszyć wyrzuty swojego sumienia wymierzając sprawiedliwość pozostałym i miał poczucie wyższości nas nimi. Odnoszę też wrażenie, że tkwiło w nim przeświadczenie bycia lepszym. A trzeba jasno powiedzieć, że on też brał udział w tym potwornym zabójstwie. Od reszty różniło go tylko to, że o tym powiedział. Nie do końca jednak czyste były jego pobudki. A na koniec i tak dał się sprzedać.

Książka jest nasycona wielkimi emocjami, z których na pierwszy plan wysuwają się przeżywane koszmary oraz żądza odwetu. Dlatego liczyłam na mocniejsze zakończenie. To zaproponowane przez pisarkę trochę mnie zawiodło.

Książkę mimo wszystko bardzo polecam.


21/2020 (624 str./ponad 20 godz. słuchania)

Okładka przykuła uwagę


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.