Agnieszka Olejnik przyzwyczaiła mnie już, że po Jej książki można sięgać w ciemno, że dotyczą przeciętnych ludzi lub kłopotu, z jakim można się spotkać w normalnym życiu. Nie inaczej było w przypadku "Mów szeptem", książki, która w plebiscycie portalu LubimyCzytać.pl została uznana Książką Roku 2019.
W jego liceum pojawia się Magda (Madeleine), ekscentryczna 19-latka ubierająca się w bardzo charakterystyczny sposób. Budzi zainteresowanie Witka, który zaczyna ją obserwować. Dziewczyna żyje biednie i marnie się odżywia. Gdy wywiesza ogłoszenie o dawaniu korepetycji, Witek zdobywa jej numer telefonu. Od pierwszej rozmowy rodzi się między nimi porozumienie i szczególna relacja.
Muszę przyznać, że po przeczytaniu, że książka jest powieścią młodzieżową, miałam mieszane uczucia. Szybko jednak okazało się, że książka jest świetną lekturą dotyczącą wykluczenia ludzi, którzy zachowują się i ubierają inaczej. Trzeba podkreślić, że wykluczenie dotyczy tu nastolatków, wobec których grupa rówieśnicza bywa okrutna. Sytuacji nie poprawia fakt, że zarówno Witek, jak i Magda sami wybierają samotność, więc nie czują się wyobcowani. Jednak wobec wymownych spojrzeń, czy zasłyszanych komentarzy na swój temat nie zawsze, nie zawsze da się przejść obojętnie.
Gdy w książce pojawił się wątek kryminalny, przepadłam z kretesem.
Powieść czyta się szybko. Z kart książki czuje się, że autorka wie i rozumie, o czym pisze. I choć książka porusza obecnymi problemami obojga głównych bohaterów, to ma się wrażenie, że za nimi kryją się trudne historie z przeszłości. Przyznaję, że gdy poznałam wcześniejsze losy Magdy, zwyczajnie się wzruszyłam i ogarnęło mnie wielkie dla niej współczucie. Smutne jest to, że dziewcząt podobnych do Magdy, jest niestety wiele 😔😢 A porusza fakt, że ich oprawców nie zawsze spotyka taki los jak Josha.
Smutna to powieść, ale tchnie optymizmem. Niezależnie od tych emocji książkę powinien przeczytać każdy rodzic.
7/2021 (328 str.)
M (puma/kret) |
Świetna książka! Też sięgam w ciemno po powieści Olejnik :)
OdpowiedzUsuń