niedziela, 31 stycznia 2021

"Upalne lato Marianny" Katarzyny Zyskowskiej - Ignaciak

Powieści Katarzyny Zyskowskiej - Ignaciak poznałam, zanim powstał ten blog. "Upalne lato Marianny" otwiera trylogię "Upalne lato". Akcja pierwszego tomu ma miejsce w wakacje 1939 r. Mimo pogłosek o zbliżającej się wojnie, młodym ludziom zupełnie inne myśli chodzą po głowach...




Marianna, przez bliskich nazywana Marie, niedawno zdała maturę i właśnie dowiaduje się, że została przyjęta na wydział prawa, więc wkrótce rozpocznie studia w Warszawie.
Lato przed wyjazdem do stolicy spędza w rodzinnym majątku niedaleko Kamieńczyka nad Liwcem. Matka umarła podczas porodu Michała, brata Marianny. Oboje są wychowywani przez ojca i nianię Gabrielę, która po śmierci swojej pani stała się również gospodynią domu.
Niespodziewanie okazuje się, że przygodnie spotkany w Warszawie mężczyzna spędza wakacje razem z przyjacielem u jego wuja, który jest u miejscowym proboszczem.
Dla Marianny będą to wakacje, które z pewnością zapadną jej w pamięć...

 Dla współczesnej czytelniczki "Upalne lato Marianny" jest zderzeniem z ówczesnymi czasami - mimo że w 1918 r. Polki uzyskały prawo wyborcze, to w życiu codziennym raczej głosu nie mają. Rodzice w wychowaniu dzieci skupiają się na chłopcach. O sprawach intymnych się nie mówi, więc pierwsze miesiączki dziewczynki przeżywają jak śmiertelną chorobę. Za błędy młodości odpowiedzialność ponoszą wyłącznie kobiety, przy czym za aborcję kobiecie grożą 3 lata więzienia i dokonać tego można wyłącznie potajemnie u baby w niehigienicznych warunkach. Przemoc domowa ze strony mężczyzny to coś normalnego, więc kobieta musi znosić z pokorą jego złe humory, a lekarzowi, który się nią zajmuje po kolejnym pobiciu, nawet do głowy nie przychodzi, by w jakikolwiek sposób interweniować.
Taka jest rzeczywistość mazowieckiej wsi w roku 1939. W takich okolicznościach poznajemy szlachetną Krystynę, córkę miejscowego lekarza i przyszłą studentkę medycyny oraz Mariannę, córkę ziemianina, przyszłą prawniczkę, a obecnie dziewczynę o ułańskiej fantazji. Mimo że dziewczęta znają się od małego, chodziły do tych samych szkół, wychowywały się w tej samej części Mazowsza, z biegiem lat widać coraz większe różnice w usposobieniu, a co za tym idzie pierwsze rysy na ich przyjaźni. Temperament i gorąca krew Marianny kłóci się ze spokojnym charakterem Krysi, która - zdaniem Marie - jest zakompleksiona, chce zwrócić na siebie uwagę rodziców i pokazać, że podobnie do brata też jest coś warta.
W przyjaźni dziewcząt pojawia się przepaść, gdy na ich drogach pojawiają się mężczyźni. Według mnie Krystyna pozostaje czysta i szlachetna, natomiast Marianna jest dwulicowa. Z jednej strony kreuje się na postępową myślicielkę i feministkę, która nie godzi się z dotychczasowym traktowaniem kobiet i chce wyzwolić się z zaściankowego światka, wybierając się na studia prawnicze do stolicy. Z drugiej strony nie robi niczego, co mogłoby pomóc skrzywdzonym kobietom i - tak jak wszyscy wokół - milczy. Jest dla mnie zazdrosną i zadufaną w sobie egocentryczką. Mimo zdania świadectwa dojrzałości pozostaje dorastającą nastolatką, tym bardziej niedojrzałą, że zaprzecza zdaniu innych, gdy zwracają jej uwagę, że nie zna życia. Łatwo poddaje się instynktom, choć powtarza sobie, że ma nad tym kontrolę. Pod koniec książki pomyślałam sobie, że tragiczny wypadek spowoduje, że dziewczyna nareszcie przejrzy na oczy i dorośnie, ale epilog pogrzebał moje nadzieje :( 
Mimo narastającej mojej niechęci do głównej bohaterki książkę polecam. Dobrymi jej duchami są wspominana wyżej Krystyna i gospodyni Gabriela, kobieta znająca swoje miejsce w środowisku, przeżywająca swoją tragedię sprzed lat i może dlatego doceniająca swoją posadę, a przy okazji darząca miłością wychowywane dzieci, Warto podczas jej lektury  uświadomić sobie, jak zmienił się świat oraz spojrzenie na wartości i cnoty.


8/2021 (256 str.)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.