sobota, 23 stycznia 2021

Kopytka

Do kopytek mam szczególny sentyment, bo po pierwsze było to moje pierwsze dorosłe danie, jakie zrobiłam, a po drugie - robiłam je wtedy niemal co tydzień w piątki po szkole. Wtedy bardzo nienawidziłam ich przygotowywania i zagniatanie ciasta było udręką, bo ile bym wtedy mąki nie sypała, to zawsze było za mało 😞😨. Teraz robię często. Być może dlatego, że poznałam świetny trik (proporcje), by się za dużo nie narobić i kopytka wychodziły znakomicie za każdym razem 😀😊😋




Składniki:
ugotowane i przetarte przez praskę lub zmielone w maszynce ziemniaki
jajko (dodaję dla koloru)
mąka pszenna
mąka ziemniaczana
sól

  1. Ziemniaki włożyć do miski. Wyrównać powierzchnię.
  2. Ziemniaki podzielić na 4 części. Wyjąć jedną z nich i uzupełnić mąką pszenną. Wyjąć drugą część ziemniaków i uzupełnić mąką ziemniaczaną.
  3. Do miski włożyć z powrotem ziemniaki, dodać jajko i szybko zagnieść ciasto, by składniki dobrze się połączyły.
  4. Ciasto podzielić na części. Każdą z nich zrolować w wałek o wysokości 1,5-2 cm.
  5. W dużym garnku nastawić wodę, by się ugotowała. Posolić.
  6. Wałki pokroić na kopytka. Zwykle kroi się je pod skosem. Ja kroję na prosto, by przypominały kopytka jagniątka.
  7. Kopytka wrzucić na wrzątek (jeśli robi się ich dużo, polecam podzielić na porcje; uchroni to przed rozpadaniem się klusek wrzuconych wcześniej). Zamieszać drewnianą łyżką, by kluski nie przykleiły się do dna garnka.
  8. Od wypłynięcia klusek na powierzchnię, gotować je jeszcze ok. minuty.
  9. Wyjąć szumówką na durszlak i zahartować zimną wodą.
Kopytka można podawać okraszone zezłoconą lub zeszkloną cebulką. Świetnie smakują z sosem pieczarkowym i surówką z porów lub czerwonej kapusty.




-----
Podobne:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.