niedziela, 17 kwietnia 2016

"Piegusek" na zakwasie i "Malowany welon"

Dziś proponuję chleb na zakwasie w wydaniu dla zapracowanych i zabieganych. Nie miałam czasu na śledzenie wyrastania ciasta i przekładanie go z naczynia do naczynia. Postanowiłam zaryzykować dłuższe pojedyncze wyrastanie.




Składniki (na keksówkę o wymiarach (26 x 8 x 7) cm) :


zakwas z poprzedniego wypieku (kliknij tutaj, jeśli chcesz wykonać pierwszy zakwas)
450 g mąki chlebowej pszennej
100 g razowej mąki pszennej
3 łyżki nasion chia
łyżeczka soli
płaska łyżeczka cukru
ok. 350 ml przefiltrowanej wody


Rano
  1. Do miski wsypać wszystkie suche składniki. Wymieszać.
  2. Dodać zakwas.
  3. Stopniowo dolewać wodę i wyrabiać ciasto drewnianą łyżką. Wody należy dolać tyle, by ciasto dawało się mieszać łyżką. Nie trzeba go zbytnio wyrabiać. Wystarczy, gdy składniki dobrze się połączą.
  4. Odłożyć do pojemnika sporą garść ciasta na kolejny wypiek (przechowywać w lodówce).
  5. Przełożyć ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
  6. Odstawić ciasto do wyrośnięcia, nakrywając je wilgotną ściereczką.

Wieczorem
  1. Piec chleb 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni C. do tzw. suchego patyczka.
  2. Usunąć papier do pieczenia i odłożyć chleb do ostudzenia.




-----
Podobne:

Chleb mieszany z sorgo i amarantusem
Orkiszowy chleb z czarnuszką
Chleb superfood na zakwasie





Książką Wiliama Somerseta Maughama pt. "Malowany welon" jestem urzeczona. Nie mogłam się od niej oderwać. Do końca nieprzeczytana jednego dnia nie dawała mi spać w nocy. Przyznaję, że dzisiejszą zarwałam, budząc się o pierwszej i ciągle myśląc o tej historii. Cóż było robić? Zasnęłam dopiero po przeczytaniu ;)

Z obawy przed staropanieństwem i uprzedzając zamążpójście swej młodszej siostry piękna Kitty wychodzi za powściągliwego i zakochanego w niej Waltera, bakteriologa pracującego w Chinach. Wkrótce małżonkowie wyjeżdżają na Wschód. Wkrótce Kitty wdaje się w płomienny romans z Charliem, pociągającym, przystojnym i szarmanckim żonatym zastępcą gubernatora. Gdy Walter przekonuje się o zdradzie żony, stawia jej ultimatum - albo jedzie z nim do miasta ogarniętego epidemią cholery, albo zyskuje rozwód pod warunkiem, że Charlie się z nią zwiąże po uzyskaniu rozwodu. I tu czeka Kitty gorzka niespodzianka - Charlie jej nie kocha, a jedynie traktuje jak przyjemną rozrywkę. Kitty wyrusza zatem z mężem do siedliska cholery. Czuje się tam samotna i niepotrzebna, wciąż roztrząsa odrzucenie. Decyduje się pomagać siostrom zakonnym w opiece nad chińskimi dziećmi.
Książka jest niezwykle smutna. I nie chodzi tu o fakt, że angielskiej trzpiotce życie uciera nosa. To lektura o niespełnionej miłości i wyrzutach z powodu zdrady małżeńskiej oraz o pogardzie samego siebie.
Książka została zekranizowana w 2006 r. Kojarzę go tylko, więc pewnie obejrzałam tylko jego zajawki.

Wyzwanie u Ejotka
Wyzwanie u Ejotka
Gra w koloryhttp://biblioteczkamagdalenardo.blogspot.com/p/kochani-od-lipca-siedzi-w-mojej-gowie.html





Czytam zekranizowane książki!







2 komentarze:

  1. Czytałam i miałam bardzo mieszane odczucia (głównie za sprawą denerwującej bohaterki), ale jeśli dobrze pamiętam to byłam zadowolona.Nie spodziewałam się też zakończenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bohaterka rzeczywiście denerwuje. Przez prawie całą książkę nie pałałam do niej sympatią. Próbowałam ją zrozumieć i chyba mi się udało, gdy w pewnym momencie (nawet 2 razy przy różnych okazjach) powiedziała, że była tak pusta, bo tak ją wychowano. A że nie znała innego sposobu wychowania, myślała, że tak powinno być. Gdy się nad tym zastanowić, można stwierdzić, że coś w tym jest.

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.