Na tegoroczną Wielkanoc upiekłam pasztet w przyjemnym kolorze. W całym mieszkaniu pięknie pachnie od niego kozieradką i soczewicą. Bardzo dobrze smakuje z rzodkiewkami i chrzanem. Słodkawy smak warzyw i soczewicy przełamuje kwaskowatość żurawin. Powierzchnia pasztetu jest chrupiąca, ale miąższ jest wilgotny, więc pieczeń świetnie się kroi i nie rozsypuje na boki.
300 ml pomarańczowej soczewicy
seler korzeniowy
marchew
duża cebula
3 jajka
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki bułki tartej
pół łyżeczki kozieradki
sól
pieprz
olej do smażenia
garść żurawin
- Soczewicę dobrze wypłukać w kilku wodach. Zalać 400 ml wody i gotować, aż zniknie cały płyn.
- Seler i marchew obrać i pokroić na kawałki. Gotować do miękkości w osolonym wrzątku.
- Cebulę pokroić w grubą kostkę i zrumienić na patelni z 3 łyżkami oleju na palniku o małej mocy.
- Odcedzone i ostudzone warzywa zmiksować z cebulą i jajkiem.
- Piekarnik ustawić na 220 stopni C. z opcją pieczenia góra/dół.
- Soczewicę połączyć z warzywami i jajkami. Doprawić do smaku solą, pieprzem i kozieradką.
- Do masy dodać bułkę tartą i czosnek przeciśnięty przez praskę. Całość dokładnie wymieszać.
- Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Przełożyć do keksówki połowę masy. Ułożyć na niej szlaczki żurawiny. Przykryć drugą połową masy. Wyrównać powierzchnię.
- Wstawić pasztet do piekarnika i piec 15 minut. Po tym czasie obniżyć temperaturę do 200 stopni C. i piec jeszcze 45 minut.
- Pasztet wyjąć w formie na kratkę. Gdy nieco ostygnie, wyjąć z formy i zostawić do ostudzenia.
-----
Podobne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.