niedziela, 2 czerwca 2019

Wegańska zupa kapuściana

W sklepach i na bazarach można już kupić młodą, tegoroczną kapustę. Do tej pory pierwszą główkę zużywałam do przygotowania zupy ze słodkiej kapusty z dodatkiem kiełbasy jałowcowej. W tym roku postanowiłam zrobić tę zupę bez dodatków pochodzenia zwierzęcego. Zastanawiałam się nad dodatkiem tofu zamiast kiełbasy, ale ostatecznie wybór padł na pieczarki.




Składniki (na 3 porcje):

pół główki kapusty
łyżeczka kminku
wrzątek
pół łyżeczki mielonej kozieradki
3 pieczarki
cebula
marchew
3 listki (nie gałązki) lubczyku
2 łyżki oleju
sól
2 płaskie łyżeczki papryki słodkiej
pęczek koperku
2 szczypiorki dymki

  1. Kapustę poszatkować, zalać wodą tak, by przykrywała kapustę i dodać łyżeczkę kminku* (całego). 
  2. Kapustę zagotować i odcedzić.
  3. Na patelni rozgrzać olej. Poddusić na nim marchew pokrojoną w półtalarki, a potem cebulę pokrojoną w kostkę. Warzywa dodać do kapusty.
  4. Na patelnię wlać ok. połowy szklanki wody. Zamieszać, by zebrać z niej smak i dodać do kapusty.
  5. Kapustę zalać wrzątkiem (tak, by przykrywała kapustę), dodać kozieradkę**, paprykę w proszku oraz pokrojone pieczarki.
  6. Zupę gotować do miękkości marchewki.
  7. Doprawić ją do smaku solą.
  8. Posiekać dymkę i koperek. Dorzucić do zupy po wyłączeniu palnika. Wymieszać.

Kminek zwyczajny stosuje się w dolegliwościach układu pokarmowego, ponieważ ułatwia trawienie i przeciwdziała wzdęciom, łagodzi bóle brzucha i lekkie zaparcia.
** Kozieradka również łagodzi dolegliwości ukłądu pokarmowego takie jak: wzdęcia, zaparcia. Poza tym obniża poziom glukozy we krwi, chroni wątrobę i chroni przed nowotworem jelita grubego lub hamuje jego wzrost.



Jeśli masz ciekawy przepis z wykorzystaniem ziół i chcesz się nim podzielić, zapraszam do udziału w szóstej edycji mojej akcji kulinarnej "Danie pachnące ziołami". Szczegóły po kliknięciu w poniższy baner.


https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2019/05/danie-pachnace-zioami-6-zaproszenie-do.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.