W sklepach i na bazarach można już kupić młodą, tegoroczną kapustę. Do tej pory pierwszą główkę zużywałam do przygotowania zupy ze słodkiej kapusty z dodatkiem kiełbasy jałowcowej. W tym roku postanowiłam zrobić tę zupę bez dodatków pochodzenia zwierzęcego. Zastanawiałam się nad dodatkiem tofu zamiast kiełbasy, ale ostatecznie wybór padł na pieczarki.
Składniki (na 3 porcje):
pół główki kapusty
łyżeczka kminku
wrzątek
pół łyżeczki mielonej kozieradki
3 pieczarki
cebula
marchew
3 listki (nie gałązki) lubczyku
2 łyżki oleju
sól
2 płaskie łyżeczki papryki słodkiej
pęczek koperku
2 szczypiorki dymki
- Kapustę poszatkować, zalać wodą tak, by przykrywała kapustę i dodać łyżeczkę kminku* (całego).
- Kapustę zagotować i odcedzić.
- Na patelni rozgrzać olej. Poddusić na nim marchew pokrojoną w półtalarki, a potem cebulę pokrojoną w kostkę. Warzywa dodać do kapusty.
- Na patelnię wlać ok. połowy szklanki wody. Zamieszać, by zebrać z niej smak i dodać do kapusty.
- Kapustę zalać wrzątkiem (tak, by przykrywała kapustę), dodać kozieradkę**, paprykę w proszku oraz pokrojone pieczarki.
- Zupę gotować do miękkości marchewki.
- Doprawić ją do smaku solą.
- Posiekać dymkę i koperek. Dorzucić do zupy po wyłączeniu palnika. Wymieszać.
* Kminek zwyczajny stosuje się w dolegliwościach układu pokarmowego, ponieważ ułatwia trawienie i przeciwdziała wzdęciom, łagodzi bóle brzucha i lekkie zaparcia.
** Kozieradka również łagodzi dolegliwości ukłądu pokarmowego takie jak: wzdęcia, zaparcia. Poza tym obniża poziom glukozy we krwi, chroni wątrobę i chroni przed nowotworem jelita grubego lub hamuje jego wzrost.
Jeśli masz ciekawy przepis z wykorzystaniem ziół i chcesz się nim podzielić, zapraszam do udziału w szóstej edycji mojej akcji kulinarnej "Danie pachnące ziołami". Szczegóły po kliknięciu w poniższy baner.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.