niedziela, 9 czerwca 2019

Gołąbki z kaszą, pieczarkami i szparagami

Młoda kapusta ciągle mnie kusi do kupna i do wymyślania w domu nowych dań bez glutenu i składników pochodzenia zwierzęcego. Gołąbków nie znosiłam odkąd pamiętam. Aż do niedawna, gdy uświadomiłam sobie, że w liście kapusty mogę włożyć takie składniki, które lubię i mi odpowiadają, a nie tradycyjny, rodzinny farsz. A że niedawno spędzałam czas w ośrodku, w którym zaserwowano mi je aż dwa razy w ciągu kilku dni pobytu, postanowiłam odczarować ich jałowy smak ziołami i włożyć w nie coś sezonowego.





Składniki (na 15 sztuk):

główka kapusty
100 ml kaszy jaglanej
150 dag pieczarek
200 g zielonych szparagów
cebula
łyżeczka czosnku niedźwiedziego**
łyżeczka mielonej kozieradki*
gałązka rozmarynu***
sól
pieprz
olej do smażenia
przecier pomidorowy lub inny sos warzywny
koperek

  1. Kaszę jaglaną wypłukać w kilku wodach, przecierając ziarna między palcami.
  2. Do kaszy wlać 220 ml wody. Zagotować, a potem zmniejszyć moc palnika i gotować do momentu zniknięcia płynu z garnka.
  3. Pieczarki drobno pokroić.
  4. Cebulę obrać i pokroić w kostkę.
  5. Szparagi pokroić w krążki szerokości ok. 3 mm, zostawiając ich główki w całości.
  6. Na patelni rozgrzać 4 łyżki oleju. Obsmażyć na nim pieczarki ze szparagami. Potem dodać do nich cebulę, kozieradkę i czosnek niedźwiedzi. Podgrzewać do zeszklenia cebuli.
  7. Do kaszy dodać zawartość patelni. Dodać pokrojone drobno listki rozmarynu oraz doprawić do smaku solą i pieprzem.
  8. W głębokim garnku zagotować wodę.
  9. Z kapusty długim nożem usunąć głąb, ale tak, by liście nie odpadły od razu.
  10. Zmniejszyć moc palnika pod wrzątkiem i wrzucić do niego kapustę. Parować ją tak długo, by stopniowo w łatwy sposób odrywać kolejne liście.
  11. Z liści kapusty ściąć na płasko zgrubienie u nasady.
  12. Liście rozkładać na blacie, umieszczać na nich po czubatej łyżce nadzienia, nakładać boki kapusty na nadzienie i zwijać w rolady.
  13. Do garnka, w którym będą gotowane gołąbki, wlać wodę (u mnie ok. 0,5 litra) i zagotować
  14. Na taj samej patelni, na której smażone były pieczarki ze szparagami i cebulą, rozgrzać ponownie 3 łyżki oleju.
  15. Na olej kłaść gołąbki i podsmażać je z różnych stron. Przekładać do garnka.
  16. Gołąbki dusić na palniku o małej mocy ok. kwadransa. Na koniec dodać sos warzywny lub przecier pomidorowy, odcięte wcześniej główki szparagów oraz posiekany koperek. Zagotować. Doprawić do smaku solą.
Gołąbki najlepiej smakują po przegryzieniu się smaków, czyli np. następnego dnia. Można je też zamrażać.



* kozieradka łagodzi dolegliwości układu pokarmowego takie jak: wzdęcia, zaparcia. Poza tym obniża poziom glukozy we krwi, chroni wątrobę i chroni przed nowotworem jelita grubego lub hamuje jego wzrost.
** czosnek niedźwiedzi zawiera sporo żelaza, zapobiega nadciśnieniu, zwiększa poziom tzw. "dobrego" cholesterolu. Zawiera związki siarki, które chronią organizm przed działaniem wolnych rodników i pobudzają układ odpornościowy do zwalczania komórek nowotworowych.
*** rozmaryn obniża poziom cukru we krwi, łagodzi bóle żołądka, ma silne właściwości przeciwwirusowe, bakterio- i grzybobójcze i wspomaga pracę wątroby.




Jeśli masz ciekawy przepis z wykorzystaniem ziół i chcesz się nim podzielić, zapraszam do udziału w szóstej edycji mojej akcji kulinarnej "Danie pachnące ziołami". Szczegóły po kliknięciu w poniższy baner.


https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2019/05/danie-pachnace-zioami-6-zaproszenie-do.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.