Dzisiejszej podróży po Mazowszu towarzyszył mi zapach kwitnących lip. Za ich sprawą postanowiłam przygotować dziś herbatę na bazie tych aromatycznych kwiatów. Ponieważ ziele lipy ma właściwości rozgrzewające i wywołuje poty (poza tym zawiera cenne sole mineralne oraz witaminę C i PP), herbatę przygotowałam z orzeźwiającą miętą i podałam z limonką, która wychładza organizm.
Składniki:
ok. pół litra kwiatów lipy
wrzątek (ok. pół litra)
zimna, przegotowana woda (ok. szklanki)
2 gałązki mięty
limonka
miód lub inne słodziwo
- Kwiaty lipy wrzucić do żaroodpornego dzbanka i zalać wrzątkiem. Wrzątku powinno być tyle, by przykryć kwiaty lipy.
- Do gorącego naparu dorzucić liście mięty.
- Dzbanek przykryć i odstawić na 10 minut.
- Do naparu dodać zimną wodę. Całość wymieszać.
- Herbatę podawać z miodem i limonką.
Jeśli masz ciekawy przepis z wykorzystaniem ziół i chcesz się nim podzielić, zapraszam do udziału w szóstej edycji mojej akcji kulinarnej "Danie pachnące ziołami". Szczegóły po kliknięciu w poniższy baner.
Muszę przyznać, że Boże Ciało okazało się idealnym czasem na zwiedzanie zabytkowych kościołach na wsiach, bo wszystkie były otwarte i można było wejść do środka. Taka pielgrzymka była dla mnie zamiennikiem procesji Bożego Ciała. W większości kościołów ludzie patrzyli na nas przyjaźnie, mimo tego że byliśmy przyjezdni, a tam wszyscy się znali. Wszędzie trafialiśmy albo długo przed procesją, albo tuż po niej (żałuję, że te małe parafie nie mają własnych stron internetowych, bo może udałoby się uczestniczyć nie tylko we mszy, ale też w procesji).
Kościół św. Leonarda we wsi Chociszewo na Mazowszu |
Kościół św. Jana Chrzciciela we wsi Rębowo na Mazowszu |
Kościół św. Trójcy albo św. Tekli w miejscowości Naruszewo na Mazowszu |
Kościół św. Zygmunta w miejscowości Żukowo na Mazowszu |
Kościół św. Jana Chrzciciela w Radzikowie Starym (Mazowsze), m.in. tutaj nakręcano "Stulecie Winnych" |
Kościół św. Bartłomieja w miejscowości Grodziec (Mazowsze) |
Nie tylko orzeźwiająco, ale przede wszystkim zdrowo!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńNa takie smaki to jestem otwarta zawsze:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że kwiaty są dostępne tylko w czerwcu; z suszonych to nie to samo
UsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń