Juszka to śląska (z Zagłębia Dąbrowskiego) zupa z ziemniaków i kaszy jęczmiennej. Tą samą nazwą określa się też ukraińską zupę na bazie ryby. Na śląską zupę natknęłam się, przeglądając blog R'nG Kitchen. Zaintrygowała mnie nazwa i postanowiłam przygotować ją w swojej kuchni. Gdy już była prawie gotowa, w mieszkaniu zapachniało znajomo... krupnikiem z domu moich rodziców, bynajmniej nie Ślązaków, a mieszkańców Polski Centralnej. Tą zupą witam astronomiczną jesień, która zawitała kilkadziesiąt minut temu.
Składniki:
4 marchewki
2 pietruszki
1 mały seler korzeniowy
2 cebule
500 g ziemniaków
natka pietruszki
lubczyk
200 g kaszy jęczmiennej
6 ziaren ziela angielskiego
2 liście laurowe
natka pietruszki
sól, pieprz
- Ugotować wywar z obranych warzyw, czyli pietruszkę, marchew i selera zalać zimną wodą (ok. 2,5 l). Dodać ziele angielskie, liść laurowy, lubczyk i osolić do smaku (tak na oko z 1 łyżeczkę). Gotować na małym ogniu do miękkości warzyw.
- W trakcie gotowania wywaru, obrać cebule, opalić, by nabrały koloru i aromatu i dodać do wywaru.
- Kiedy warzywa będą miękkie, wyjąć je z wywaru, pokroić w kostkę, a sam wywar przecedzić. Jeśli będzie się go gotowało na palniku o małej mocy, by wywar lekko tylko perkotał, przecedzanie nie jest konieczne. Wystarczy tylko usunąć rozgotowany lubczyk.
- Do wywaru warzywnego wsypać kaszę i gotować ok. 10 min.
- Do zupy dodać pokrojone w kostkę ziemniaki (1x1 cm) i gotować do ich miękkości.
- Zupę doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać z posiekaną natką pietruszki.
hmm.. brzmi interesująco, warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawa nazwa. Zupa bardzo zbliżona do krupniku, chętnie wypróbuję tę wersję.
OdpowiedzUsuńWitam w akcji "Kuchnia Krajów Słowińskich 2017".
OdpowiedzUsuńRzeczywiście przypomina krupnik, ale jak powiadają "diabeł tkwi w szczegółach". Przepis do wypróbowania.
Pozdrawiam :)
mniam mniam
OdpowiedzUsuńUgotowałam. Zupa zniknęła tak szybko, że nawet nie zdążyłam jej sfotografować, by zamieścić u siebie na blogu :).
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobry przepis.
Cieszę się, że smakowała :)
UsuńPodziękowała w zasadzie należą się autorowi bloga R'nG Kitchen