Skoro już jestem w rytmie potraw indyjskich, nie może zabraknąć napoju mango lassi, który w Indiach można kupić na ulicy tak, jak we wczesnych latach osiemdziesiątych kupowało się na polskich ulicach kolorową wodę sodową z saturatorów. Hindusi piją lassi z solą (np. jedna ze scen "Monsunowego wesela") dla orzeźwienia i uzupełnienia soli w organizmie. Europejskim podniebieniom bardziej pasuje lekko słodka wersja z dodatkiem np. zielonego kardamonu.
Składniki (na dwie porcje):
duży jogurt naturalny niezbyt gęsty (400 g)
dojrzałe (!) miękkie mango
wariant 1.
pół łyżeczki soli
wariant 2.
3 płaskie łyżeczki nasion chia
1/4 łyżeczki zmielonego zielonego kardamonu
łyżeczka miodu łagodnego w smaku (np. lipowy lub rzepakowy)
- Mango umyć i obrać ze skóry. Pokroić w kostkę (nie trzeba się za bardzo starać) i wrzucić do blendera. Zmiksować na pulpę.
- Dolać jogurt. Ponownie zmiksować.
- Lassi rozlać do dwóch naczyń.
- Do jednej wsypać sól i wymieszać.
- Do drugiej dodać chia (szałwia hiszpańska), miód i kardamon. Wymieszać.
------------
Podobne:
Koktajl owocowy dwuwarstwowy |
Koktajl (banan, kiwi, chia) |
Kompot z truskawek i rabarbaru |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.