Przymusowe siedzenie w domu pozwala na pofolgowanie sobie ze smacznymi potrawami pozostawiającymi po sobie zapach, który nie przez wszystkich jest akceptowalny. U mnie przy tych chłodniejszych dniach na stół wjechała zapiekana cebulowa.
Składniki (na 4-5 porcji):
600 g cebuli
płaska łyżeczka suszonego tymianku
1,5 l bulionu warzywnego
kilka kromek czerstwego pieczywa
ok. 80 g sera żółtego ciągnącego się po stopieniu
sól
pieprz
olej do smażenia
- Cebulę obrać i pokroić w piórka.
- Na patelni rozgrzać (nie za mocno) 2-3 łyżki oleju i szklić (nie smażyć!) na nim cebulę aż zmieni kolor na złoty.
- Pod koniec dodać suszony tymianek.
- Cebulę przerzucić do garnka.
- Zebrać smak z patelni za pomocą bulionu i wlać to do garnka z cebulą. Dolać resztę bulionu.
- Całość gotować ok. 30 minut, doprawiając solą i pieprzem.
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
- W formie lub garnku do zapiekania ułożyć połowę pieczywa i posypać połową startego sera.
- Wlać do formy zupę i ułożyć na niej resztę pieczywa, a potem resztę startego sera.
- Wstawić do piekarnika na 10-12 minut, ustawiając od razu funkcję grilla lub pieczenia od góry.
- Wyjąć i podawać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.