Drzewa wiśniowe w tym roku wyjątkowo obrodziły, więc można poszaleć z ich owocami. Ja bardzo lubię wszelkie ciasta z wiśniami. Dziś zapraszam na kawałek ciasta drożdżowego 😊 Uformowałam je w kolejny fantazyjny kształt, dzięki któremu ciasto zostało nazwane przez pewnego Milusińskiego ciastem wężowym. I tak też je zapisuję 😊 Do jego upieczenia użyłam owoców, które zostały mi z nastawu publikowanego niedawno kwasu wiśniowego. Można oczywiście użyć normalnych wydrylowanych wiśni 😊🍒🍒🍒
Składniki (na tortownicę o średnicy 26 cm):
0,5 kg mąki pszennej
13 g drożdży
100 ml wrzątku
100 ml zimnego mleka
60 g masła + łyżeczka do posmarowania formy
120 g cukru
łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
duże jajko
małe jajko do posmarowania
ok. 400 g wydrylowanych i odsączonych wiśni
- Masło stopić w garnku.
- Mleko połączyć z wrzątkiem.
- Drożdże wymieszać ze 100 ml mleka z wodą, łyżeczką cukru i łyżeczką mąki. Odstawić do wyrośnięcia drożdży.
- Resztę mąki i cukru wymieszać z solą, cukrem waniliowym i rozbełtanym jajkiem.
- Dodać wyrośnięte drożdże. Wymieszać. Wyrabiać ciasto ręcznie, stopniowo dolewając resztę wody z mlekiem. Wyrobić na gładkie, odchodzące od rąk ciasto.
- Pod koniec wyrabiania dodać masło.
- Ciasto przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1 - 1,5 godziny.
- Tortownicę wysmarować dokładnie masłem. Jeśli ciasto będziemy piec na papierze do pieczenia, omijamy ten krok.
- Ciasto wyłożyć na blat posypany mąką. Lekko wyrobić, by je odgazować.
- Podzielić ciasto na 2 części.
- Jedną przełożyć do tortownicy i rozciągnąć na okrągły placek wypełniający dno tortownicy.
- Na placku rozłożyć 3/4 wiśni.
- Resztę ciasta rozwałkować na placek długi na ok. 60 cm i gruby na ok. 0,5 cm.
- Przeciąć go wzdłuż.
- Na każdym kawałku ułożyć wzdłuż resztę wiśni.
- Placki zrolować tak, by wiśnie znalazły się w środku walców - węży.
- Oba walce ułożyć w kształt sprężyny tak, by kolejne zwoje nie stykały się ze sobą.
- Tortownicę przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na ok. 15 minut.
- Włączyć piekarnik na 200 stopni C, pieczenie góra/dół.
- Zrolowaną część ciasta ("wąż") posmarować dwukrotnie rozbełtanym jajkiem.
- Ponacinać w poprzek ostrym nożem co ok. 5 cm.
- Tortownicę umieścić na kawałku papieru do pieczenia (to zabezpieczy piekarnik przed zabrudzeniem przez ewentualnie wyciekający sok z wiśni). Wstawić ją (z papierem pod spodem) do piekarnika. Piec ciasto 15 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do 180 stopni C, otworzyć na chwilę drzwiczki piekarnika, zamknąć i piec kolejne 15 minut.
- Upieczone ciasto wyjąć z tortownicy na kratkę, by je ostudzić.
Wspaniały blog a ciasto jak znalazł zapraszam na blog
OdpowiedzUsuńTereso, bardzo dziękuję za uznanie :) Pozdrawiam.
UsuńRaz w życiu jadłam podobne :) ale wypróbowałam wczoraj Twój przepis i wyszło naprawdę super !!
OdpowiedzUsuńPomysł na taki kształt zrodził się w mojej głowie samoistnie. Bardzo się cieszę, że smakowało :)
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam :)
Usuń