wtorek, 31 maja 2016

Chleb "pleśniowiec" z dodatkami i "Gang Różowego Sari"

Pomysł na chleb (a konkretnie dodatek sera z niebieską czy zieloną pleśnią) zaczerpnęłam z książki Petera Mayle'a i Gerarda Auzeta pt. "Wyznania francuskiego piekarza". Gerard Auzet jest właścicielem rodzinnej piekarni w Cavaillon niedaleko Avinionu. Wypieka chleby drożdżowe. Ja preferuję te na zakwasie, więc postanowiłam upiec właśnie na zakwasie chleb z dodatkiem sera z niebieską pleśnią (u Auzeta to roquefort, u mnie polski lazur). Dla podkręcenia smaku dodałam jeszcze orzechy i pestki dyni. Smak wyborny! Polecam wypróbować w swoich kuchniach :)




Składniki (na niski bochenek o średnicy ok. 28 cm):

niedziela, 29 maja 2016

Pavlova z bitą śmietaną i truskawkami

Dzisiejszym przepisem rozpoczynam tegoroczny sezon na truskawki. I od razu z wysokiej półki - tortem Pavlova. Jego nazwa pochodzi od nazwiska rosyjskiej primabaleriny Anny Pawłowej, która w roku 1926 odbywała tournee po półkuli południowej. Nie wiadomo jednak, kto poczęstował ją tym tortem po raz pierwszy. Spierają się o to Australijczycy i Nowozelandczycy. Zrobienie tego deseru kusiło mnie od lat, tak jak posiadanie dobrego piekarnika. Teraz, gdy się go dorobiłam, zaczęłam poruszać się bez kul po mieszkaniu i są truskawki, wypiek mógł się doczekać realizacji :) I muszę nieskromnie przyznać, że będę robić go częściej - smak obłędny, a ta chrupiąca słodka beza w połączeniu z kwaskowatymi owocami i śmietaną to niebo w gębie :D




Składniki:

sobota, 28 maja 2016

Kurczak ze szpinakiem i "Rosyjski kochanek"

W ogródku szpinak, który sam się co roku rozsiewa, ma dopiero pierwsze liście. W sklepach jest dostępny w postaci świeżych liści cały rok. Ostatnio skusiłam się nań, choć myślę, że samodzielnie to on nie wyrósł i ktoś mu w jakiś sposób (nie chcę wiedzieć w jaki w myśl zasady "nieświadomi żyją dłużej") pomógł. Zapraszam Was do wypróbowania poniższego przepisu. Taki obiad możecie zrobić na co dzień i od święta. Za dużo czasu przy nim nie spędzicie i będziecie mogli cieszyć się spotkaniem z innymi, nie ślęcząc zbyt długo w kuchni.




Składniki (na dwie porcje):

piątek, 27 maja 2016

Pieczarki z kaszą jaglaną i dodatkami

Niedawno w czasie zakupów trafiłam na olbrzymie pieczarki. Miałam zupełnie inne plany na obiad, ale tak ładne okazy wprost wołały "weź nas". Pomysł na ich wykorzystanie przyszedł do głowy bardzo szybko. Dziś przy piątku zapraszam na wegańskie faszerowane pieczarki :) U mnie farsz składa się z zaledwie kilku składników. Jednym z nich są twardsze części szparagów, z których można zrobić zupę, ale można też użyć do faszerowania.




Składniki (dla 2-3 osób):

czwartek, 26 maja 2016

Nerkownik cytrynowo-żurawinowy

Dziś polecam nerkownik - odmianę sernika na zimno bez sera, który zastępują zmielone orzechy nerkowca. Nerkownik uchodzi za wegańską odmianę sernika. U mnie to kolejny sposób na przemycenie sobie żelatyny, a poza tym słodziwem jest mój ulubiony miód wrzosowy (o galaretkowatej konsystencji), więc ten deser w moim wydaniu nie jest wegański. Ponieważ to "ciasto" jest niezwykle kaloryczne, postanowiłam zmniejszyć wartość energetyczną, robiąc spód z ryżu preparowanego. Zwróćcie uwagę, by deser postał w lodówce kilka godzin przed jego serwowaniem. Przestrzegam przed krojeniem większych kawałków - zjada się z wielką ochotą, ale za jakiś czas człowiek czuje się bardzo syty, a w przypadku pochłonięcia większej ilości - przesycony.


Przepis na jagielnik pina colada spowodował, że zajrzeliście na ten blog ponad 200 tys. razy, a ja w natłoku różnych sytuacji przekonałam się o tym dopiero dziś, gdy licznik zarejestrował ponad 222 tys. odwiedzin. Ponad 50 tys. odsłon bloga w ciągu niespełna 3 dni to dla mnie duże zaskoczenie i bardzo miła niespodzianka. BARDZO DZIĘKUJĘ ODWIEDZAJĄCYM !!! :D


Składniki:

poniedziałek, 23 maja 2016

Jagielnik piña colada (bez pieczenia)

Ostatnio nie mogę już patrzeć na galaretki i przemycam je sobie na różne sposoby z myślą o swoich więzadłach i ścięgnach. Dziś proponuję deser na bazie kaszy jaglanej z dodatkiem żelatyny i składników, z których przygotowuje się popularny koktajl karaibski piña colada.




Składniki (na tortownicę o średnicy 26 cm):

niedziela, 22 maja 2016

Królik pieczony - klasyka Badylarki i "Moje córki krowy"

Najczęściej czytanymi postami na tym blogu są przepisy na królika. Znalazło się ich tutaj już kilka. Dziś absolutna moja klasyka. Podejrzewam, że najtrudniejszym krokiem jest znalezienie króliczego mięsa. Podając królika upieczonego według poniższego przepisu i serwując go np. ze szparagami, na które mamy aktualnie sezon, serwujecie danie nie tylko smaczne, ale i zdrowe, odpowiednie w przypadku wielu diet.






Składniki:

piątek, 20 maja 2016

Makaronowa żółta sałatka

Dziś przy piątku zapraszam na sałatkę makaronową z żółtymi dodatkami. Łatwa i szybka w wykonaniu. Idealna do pracy. Dla zaakcentowania, że mamy wiosnę, dodałam do niej natkę kolendry, ale jeśli nie lubicie, można ją pominąć.





Składniki:

czwartek, 19 maja 2016

Szaszłyki z królika i szparagów

W tym przepisie wykorzystuję comber, chyba najbardziej delikatne mięso z tuszy króliczej. Ważne jest odpowiednio długie zamarynowanie mięsa, aby po grillowaniu nie było twarde i suche. Jeśli nie uda Wam się kupić tylko combru, śmiało bierzcie całą króliczą tuszę. Resztę możecie upiec według własnego pomysłu lub według przepisów, które znajdziecie na tym blogu (wkrótce pojawi się też mój klasyczny przepis na pieczonego królika).





Składniki (na 6 szaszłyków):

środa, 18 maja 2016

Placki ryżowe (bez glutenu) i "Chodźmy razem"

Zostaje Wam czasem ryż z obiadu? Jeśli tak i nie macie pomysłu na jego wykorzystanie, proponuję placki na słodko. Mogą być daniem obiadowym lub słodką przekąską bez glutenu. Jeśli natomiast będziecie gotować ryż specjalnie na te placki, proponuję ugotować go w mleku.




Składniki (na ok. 10 placków):

"Biało-czerwono na talerzu" - podsumowanie akcji


Akcja "Biało-czerwono na talerzu" trwała od 28 kwietnia do 8 maja 2016 r. Zgłosiliście do niej przepisy, które pojawiły się na Durszlaku i w Mikserze Kulinarnym. Akcja okazała się sporym wyzwaniem, bo nie dość, że trwała tylko 11 dni, to jeszcze przepis miał dotyczyć potraw w naszych narodowych barwach, czyli kolorach białym i czerwonym.
W Mikserze zaakceptowałam 3 spośród 5 zgłoszonych przepisów, na Durszlaku 6 spośród 11 (akceptowane były biało-czerwone przepisy, przymykałam oko na sposób podania).

Dla przypomnienia:
nasza flaga składa się z dwóch barw: białej i czerwonej. Nie ma na niej kolorów: szarego, brązowego, pomarańczowego ani różowego, które niektórzy chcieli przemycić w akcji.

Dwa przepisy powtórzyły się w obu serwisach, zatem zgromadziliśmy przez ten czas 7 biało-czerwonych przepisów.


Bardzo dziękuję za zgłoszenia do udziału w akcji.
Szczególne podziękowania kieruję do autorów poniższych przepisów:


poniedziałek, 16 maja 2016

Sałata Cezar z kurczakiem i "Śpij, kochanie, śpij"

Jeśli macie sałatę rzymską, trochę pieczywa (najlepiej czerstwego) i różne resztki w lodówce, przygotujcie sałatę Cezar. Jej nazwa pochodzi od nazwiska włoskiego właściciela restauracji w Tijuanie (Meksyk) Caesara Cardiniego, którego uważa się za twórcę tej sałatki. Podań związanych z jej powstaniem jest wiele. Mnie przekonuje ta wersja, według której Caesar musiał przygotować coś na poczekaniu, bo akurat przyszli do niego goście z niezapowiedzianą wizytą. Wykorzystał różne resztki, które znalazł na podorędziu. W klasycznej wersji znajdują się typowo włoskie dodatki. Ja dziś równie częstą propozycję z kurczakiem.




Składniki:

poniedziałek, 9 maja 2016

Tartine bread Ch. Robertsona w majowej piekarni

Warunki na tyle pozwoliły, że znów dołączyłam do wspólnego wypiekania w piekarni Amber :) Tym razem wybór padł na chleb pszenny Chada Robertsona. Jeśli dobrze zaplanuje się wypiek, ma się dobry zakwas chleby (mój ma dobrych kilka lat) i nie jest się śpiochem, to wystarczy doba, by go upiec. A warto! Jest pięknie wyrośnięty (strukturą trochę przypomina ciabatę), a w domu unosi się niesamowity zapach.




Składniki (na 1 bochenek o masie ok. 0,95 kg):

niedziela, 8 maja 2016

Makaronowa sałatka z tuńczykiem i "Droga do marzeń"

Jeśli nie macie pomysłu na jutrzejsze drugie śniadanie do pracy, to proponuję makaronową sałatkę z dodatkami. Uprzedzam, że z racji obecności w niej cebuli i szczypiorki,warto zaopatrzyć się również w gumy do żucia ;)





Składniki:

sobota, 7 maja 2016

Ciasto drożdżowo-serowe i "Czy ten rudy kot to pies?"

Dziś odchudzona propozycja ciasta drożdżowego z dodatkiem rabarbaru i jabłek. Jest kwaskowate dzięki rabarbarowi i puszyste, ale nie tłuste, dzięki zamiennikowi masła. Na pomysł "odchudzenia" wpadłam pod wpływem jednej z akcji kulinarnych. Przyznaję, że teraz ricotta lub serek naturalny staną się stałym dodatkiem do ciast drożdżowych - łagodzą smak i zawierają mniej tłuszczu. Ciasto wyrobił i upiekł mi automat do wypiekania chleba. Na razie jestem na niego skazana, ale wkrótce planuję zrobić to ciasto ponownie, wyrabiając ręcznie.




Składniki (w temperaturze pokojowej):

piątek, 6 maja 2016

Piknikowa przekąska z tuńczykiem

Maj przywitał nas piękną pogodą i ostrym słońcem. Przyroda zachęca do spędzania wolnego czasu na jej łonie. Pora idealna na pikniki. Dziś proponuję przekąskę, którą w dużej części szybko zrobimy w domu. Można ją potem zapakować do pudełka, ana zielonej trawce podać ze świeżymi bułkami, kupionymi po drodze lub upieczonymi w domu.




Składniki (na 4 porcje):

środa, 4 maja 2016

Drożdżowe z rabarbarem i "Romans na receptę"

Dzisiejszym przepisem otwieram w swojej kuchni sezon na rabarbar. Najstarszy ogródkowy mocno wybujał, jakby ujęty zazdrością w stosunku do odmiany posadzonej 2 lata temu. Domownicy jeszcze nie tęsknią za kompotem z rabarbaru, więc postanowiłam upiec ciasto drożdżowe z rabarbarem. Wyszło przyjemnie kwaskowate i dzięki niemu zawitała wiosna w moich słodkich daniach :) W ostatniej chwili złapałam kawałek, by zrobić zdjęcie.



Składniki w temperaturze pokojowej (na opcję najmniejszego ciasta z wypiekacza):

poniedziałek, 2 maja 2016

Przekąska fusion i "Różowe tabletki na uspokojenie"

Przez ostatnie miesiące chyba uzależniłam się od czytania książek i łapię się na tym, że przygotowuję do jedzenia coś szybkiego, by zaraz wrócić do lektury. Dziś proponuję szybką przekąskę z makaronu ryżowego z dodatkami europejskimi. Można ją przygotować na wieczorny podkurek lub rano, nie tracąc zbyt dużo czasu, do pracy.



Składniki: