"Juno" to ostatnia książka, którą udało mi się przeczytać w akcji darmowych ebooków portalu CzytajPL. I to chyba najbardziej życiowa pozycja ze wszystkich osiemnastu zaproponowanych przez wspomniany portal.
Blisko 40-letnia Aleksandra mieszka z synami w Warszawie. Ma poważne problemy finansowe i masę obowiązków. Do tego próbuje swoich sił jako pisarka, licząc na popularność i wysoką ocenę od czytelników.
Jej siostra Marianna z kolei jest instagramerką mieszkającą w rodzinnej wsi na Mazurach. Z zewnątrz wydaje się spełniona i szczęśliwa. Ale to pozory, bo w głębi serca marzy o tym, by zostać matką, a metody naturalne nie pomagają.
Kobiety są tak różne jak noc i dzień. Być może zbliży ich poważna choroba ojca.
Fabuła książki chwilami bywa śmieszna. Ale ogólnie jest smutna. Każda z kobiet ma własne problemy i niepokoje. Do tego dochodzi kwestia choroby ich ojca.
Akcja i kłopoty rodzinne zostały dość dziwnie przedstawione, bo autorka ma swój specyficzny styl. Niestety sprawił on, że to, co istotne, zostało przedstawione dość płytko. A do tego okraszone przekleństwami, które dość mocno gryzły się z narracją w ładnym, polskim języku,
31/2024 (304 str.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.