Na przednówku zazwyczaj mam ochotę na zdecydowane smaki. Nie inaczej jest w tym roku. A że nie mija mi ochota na oliwki, więc postanowiłam na weekendowe śniadanie upiec bułeczki z oliwkami. Mają chrupiącą skórkę i miękki środek. Świetnie smakują z twarożkiem lub samym masłem.
Zaczyn
160 g mąki pszennej typ 00
5 g świeżych drożdży
160 ml wody
Ciasto właściwe
zaczyn
200 g mąki pszennej typ 00
100 g mąki pszennej typ 450 + mąka do podsypania
10 g soli
5 g cukru
200 ml wody
30 zielonych, małych oliwek
- Wieczorem w dużej misce wymieszać pokruszone drożdże z mąką i wodą. Przykryć i odstawić na ok. 10 godzin na blacie kuchennym.
- Rano do zaczynu dodać pozostałe mąki, sól, cukier i wodę. Wymieszać składniki drewnianą łyżką i odstawić na 15 minut do autolizy.
- Oliwki pokroić na połówki. Dodać je do ciasta.
- Ciasto wyrabiać ok. 5 minut. Przykryć i odstawić na 30 minut po przykryciem.
- Ciasto rozciągając za każdym razem końcówki i złożyć jak kopertę.
- Czynność 5. powtórzyć jeszcze 3 razy co pół godziny.
- Piekarnik włączyć na 250 stopni z miseczką wrzątku i kamieniem do pizzy w środku.
- Wyłożyć ciasto na blat oprószony mąką, rozciągnąć delikatnie na prostokąt i pokroić na 10 części.
- Każdą część delikatnie uformować na kształt prostokąta. Ułożyć od razu na papierze do pieczenia rozłożonym na desce. Przykryć i odstawić na kwadrans do wyrośnięcia.
- Bułeczki delikatnie zsunąć z papierem na kamień od pieczenia.
- Piec 8 minut z parą w temperaturze 250 stopni C., a potem wyjąć miseczkę z wodą i piec jeszcze 9 minut w temperaturze 220 stopni C.
- Bułeczki wyjąć na kratkę, by nieco ostygły.
-----
Podobne:
Gulerodsboller |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.