piątek, 19 sierpnia 2022

Czubajka kania w panko

Wakacje to czas zbierania grzybów, m. in. kań (czubajki kanie). Lubię ich dorodne kapelusze, bo w łatwy sposób można przygotować z nich obiad w postaci zamienników mięsnych kotletów. Dzisiejsza propozycja jest też moim pierwszy doświadczeniem z panko, czyli japońskiej panierki z białego chleba bez skórki. Na dole wpisu moje porównanie panko z bułką tartą.




Składniki (na 2-3 porcje):

2 dorodne kapelusze czubajki kani
100 ml mleka
jajko
sól
200 ml panko
olej do smażenia

  1. Wyłamać nóżki kań i pokroić grzyby na połówki lub ćwiartki.
  2. Kanie zanurzyć w mleku i pozostawić na ok. 15 minut.
  3. Jajko roztrzepać ze szczyptą soli.
  4. Na talerzyk wsypać panko.
  5. Rozgrzać olej.
  6. Kanie obtaczać w jajku, a następnie w panko.
  7. Smażyć na złoty kolor z obu stron.
  8. Podawać z surówką (u mnie surówka z fenkułu i gruszki).



-----
Podobne:

A teraz zdań kilka z mojego doświadczenia z panko.
  • Kotlety w panko miały być bardziej puszyste i chrupiące niż w panierce z bułki tartej - nie zgadzam się; chleb w panko pochłonął więcej tłuszczu.
  • Panko słabiej przykleja się do czubajki obtoczonej w jajku niż bułka tarta.
  • Słabsze przyklejanie się panko powoduje, że odpada ona z kotletów w czasie smażenia. To oznacza przypalanie się drobnych kawałków panierki, czyli brzydki zapach w mieszkaniu i zabrudzanie kotletów spalonymi kawałkami odpadniętej panierki.
  • Większy bałagan przy panierowaniu w panko, bo słabo trzyma się kotletów obtoczonych w jajku.
Podsumowanie
Panko jest alternatywą dla klasycznej panierki do wykorzystania od czasu do czasu.
Wbrew informacjom na opakowaniach - w mojej opinii - nie przewyższa panierki z bułki tartej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.