W zakładce dotyczącej dań z królika znajdziecie sporo moich przepisów na przygotowanie dań z tego delikatnego i dietetycznego mięsa. Zawiera ono ok. 2 razy mniej cholesterolu niż mięso kury. Mięso z królika zawiera też dobrze przyswajalne (w ok. 90%) białko. Dziś kolej na danie na bogato. Stąd królik szafranowy, którego dusiłam z myślą o podaniu w czasie Świąt. Danie świetnie pasuje na proszony lub niedzielny obiad.
Składniki:
tusza królika
pół łyżeczki kurkumy
łyżeczka słodkiej papryki w proszku
pół łyżeczki ostrej papryki w proszku
szczypta szafranu
sól
pieprz
olej do smażenia
wrzątek
- Tuszę króliczą podzielić na części.
- Mięso polać olejem (użyłam tuszy młodego królika i zużyłam 3 łyżki oleju), posypać solą, pieprzem, kurkumą i papryką. Wstawić do lodówki pod przykryciem na dobę. W połowie czasu przekręcić tuszę.
- Następnego dnia mięso obsmażyć na złoty kolor na rozgrzanym oleju (ok. 2-3 łyżek) w naczyniu o grubym dnie, a jeszcze lepiej w żeliwnej brytfannie z pokrywą.
- Pod koniec smażenia dodać szafran.
- Królika zalać wrzątkiem (mięso powinno być prawie w całości przykryte wodą).
- Królika dusić pod przykryciem 1-1,5 godziny (czas zależy od wielkości i wieku tuszy oraz rodzaju naczynia). W połowie czasu warto przekręcić kawałki mięsa i sprawdzić, czy nie trzeba dania dosolić. Po tym czasie mięso zacznie odchodzić od kości.
- Królika podawać z surówką o niezbyt bogatym aromacie i smaku, by nie zabić smaku szafranu.
Mniam, na pewno jest przepyszny. :)
OdpowiedzUsuńBył :)
Usuń