Biała zima sprawiła, że zatęskniłam za zielonym kolorem. A że chodzenie zajmuje teraz więcej czasu niż normalnie, danie musi być szybsze do przygotowania. Dlatego postanowiłam przygotować szybką zupę o kremowej konsystencji, by była bardziej sycąca.
Składniki (na ok. 2 litry zupy):
2 duże pietruszki
pół cebuli
pół brokuła
ok. 1,5 litra gorącego wywaru warzywnego (aromatyzowałam liściem laurowym, zielem angielskim i kozieradką)
łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
sól
pieprz
olej do smażenia
- Pietruszkę obrać i pokroić w kostkę.
- Cebulę obrać i pokroić w kostkę.
- Głąb brokuła i stwardniałe podstawy jego różyczek pokroić w kostkę.
- W garnku o grubym dnie rozgrzać dwie łyżki oleju do smażenia.
- Podsmażyć pietruszkę, a następnie dodać cebulę i kostki brokuła. Podgrzewać i mieszać, aż cebula zostanie zeszklona (nie podsmażać!).
- Do warzyw dodać litr wywaru warzywnego i czosnek niedźwiedzi. Gotować na małym ogniu do zmiękczenia pietruszki.
- Brokuła podzielonego na małe różyczki dodać do zupy. Gotować ok. 3 minut.
- Gdy zupa nieco ostygnie, zmiksować ręcznym blenderem.
- Zupę rozcieńczyć gorącym wywarem warzywnym. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Z pietruszką jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Polecam to połączenie!
Usuń