poniedziałek, 20 czerwca 2016

Sałatka z truskawkami oraz "Szukaj mnie wśród lawendy 3"

W sobotę na bazarku usłyszałam, że kończy się sezon na truskawki. Chyba coś w tym jest, bo znów są droższe, a ich wygląd nie zawsze kusi, by je kupić. Dziś proponuję Wam truskawki na wytrawnie z klasycznymi włoskimi dodatkami - balsamico i pieprzem. Mnie kiedyś to połączenie nie mieściło się w głowie, ale od kiedy spróbowałam, w tej wersji też je jadam :)




Składniki:


3 grube łodygi selera naciowego
kulka mozzarelli
kilkanaście truskawek
kilkanaście liści rukoli
kilkanaście liści bazylii (w tej sałatce polecam szczególnie odmianę fioletową)
chlust balsamico lub łyżka octu balsamicznego
pieprz świeżo mielony
oliwa (ilość według uznania)

  1. Łodygi selera obrać obieraczką do warzyw z włókien. Pokroić na talarki.
  2. Mozzarellę pokroić w grubszą kostkę.
  3. Truskawki przekroić na połówki.
  4. Do salaterki wrzucić seler, rukolę, mozzarellę i truskawki.
  5. Całość skropić balsamico i oliwą oraz posypać świeżo zmielonym pieprzem.




-----
Podobne:

Truskawki z miętą, czekoladą i kuskusem
Sałatka z mozzarellą i truskawkami
Sałata z brzoskwinią i serem



Wegetariański obiad VIIMilion smaków truskawek - edycja trzeciaTruskawkowe szaleństwo 2016











Dziś moje wrażenia z lektury ostatniego tomu "Szukaj mnie wśród lawendy" Agnieszki Lingas - Łoniewskiej.
Tym razem poznajemy pogmatwaną historię najmłodszej z sióstr, Gabrieli i przystojnego Chorwata, Ivo. Oboje przyjeżdżają na ślub Zuzy i Roberta. Gabriela wreszcie "pęka" i opowiada siostrom o swojej trudnej miłości do Ivo. Z Chorwatem natomiast rozmawiają "szwagrowie" (Maks i Robert). Poznajemy zatem dwie wersje tej samej historii. I muszę przyznać, że to był trafny zabieg Autorki, bo wprowadził coś nowego do trylogii.
Podobnie jak w poprzednich tomach, tutaj wyspa Korcula ponownie odegra swoją znaczącą rolę :)
Dla mnie to najbardziej przekonujący i prawdziwy problem spośród trzech opisanych w trylogii chorwackiej. I jedyny, który nie był przewidywalny.
Po przeczytaniu całości chciałabym wierzyć, że mężczyźni są tak romantyczni, tak wierni i że potrafią tak długo czekać na swoją kobietę...

http://biblioteczkamagdalenardo.blogspot.com/p/kochani-od-lipca-siedzi-w-mojej-gowie.html




2 komentarze:

  1. Dla mnie truskawki to tylko w wersji na słodko, inaczej nie czuję "smaku" :)
    A co do książki to jakoś ten tom podobał mi się najmniej, mimo że fajnie spina całość i tak się kończy... Choć całą trylogię oceniam pozytywnie, szkoda że tak pozytywne zakończenia problemów i tyle romantyzmu w życiu się nie zdarza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do truskawek, to rozumiem, bo przez wiele lat jadałam tylko na słodko.

      Trylogię też ogólnie oceniam na plus, choć - podobnie do Ciebie - żałuję, że życie układa się inaczej i nie jest tak cukierkowo...

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.