Przepisy z poprzedniej książki Pawła Ochmana (Weganona) pt. "Pyszności z roślin" zaczęłam wypróbowywać od receptury na kokosanki. W przypadku drugiej Jego książki pt. "Roślinna kuchnia regionalna" też zaczęłam od ulubionego smaku - kawy i przygotowałam kawusie, bezglutenowe cieszyńskie ciasteczka na bazie mielonej kawy. Tym razem przepis nieco zmieniłam, bo odeszłam od wersji wegańskiej i dodałam składnik z prądem 😉😋
Składniki:
2 szklanki cukru pudru
2 kopiaste łyżeczki drobno mielonej kawy
2 kopiaste łyżeczki kakao
50 g margaryny (użyłam masła)
ok. łyżki mleka (użyłam nalewki na laskach wanilii)
- Masło roztopić w rondelku i odstawić, by nieco ostygło.
- Cukier wymieszać z kakao i kawą, a następnie dodać do masła.
- Wszystko razem wymieszać na masę podobną w konsystencji do plasteliny. Jeśli masa jest zbyt sucha dodać mleko (dolałam nalewkę), jeśli zbyt mokra - dodać kakao.
- Masę podzielić na części i utoczyć z niej wałki. Odłamywać kawałki ciasta wielkości orzecha laskowego i formować w kształt ziarna kawy. Wgłębienia wykonywać tępą stroną noża.
- Kawusie odłożyć na 2-3 godziny, by wyschły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.