poniedziałek, 3 lipca 2017

Jagielnik lawendowo-jagodowy

Dzisiejszym przepisem otwieram tegoroczny sezon na jagody (borówkę czernicę). Pomysł na to ciasto zrodził się w mojej głowie wczoraj po zbiorze jagód. Poza tym wczorajszy jagielnik z truskawkami (przepis wkrótce) zniknął w mgnieniu oka i zostałam poproszona o kolejny. Po zmiksowaniu kaszy jaglanej z jagodami masa przybrała lawendowy kolor, więc pod wpływem impulsu dodałam kwiaty lawendy. I to był strzał w dziesiątkę! Jagielnik zyskał nie tylko oryginalny kolor, ale również bogatszy smak.




Składniki (na tortownicę o średnicy 22 cm):


szklanka (250 ml) kaszy jaglanej
1,5 łyżeczki żelatyny
4 łyżki cukru
3 łyżki śmietany
4 kłosy kwiatów lawendy (+ kwiaty do dekoracji)
szklanka jagód (borówki czernicy)
galaretka z owoców leśnych
wrzątek


  1. Galaretkę rozpuścić w 300 ml wrzątku i odstawić do schłodzenia i lekkiego zżelowania.
  2. Kaszę jaglaną wypłukać w kilku wodach, przecierając jej ziarna między palcami.
  3. Do kaszy wlać pół litra wody. Zagotować, zmniejszyć moc palnika i gotować do odparowania i wchłonięcia wody.
  4. Po ugotowaniu przykryć kaszę pokrywką i odstawić na kwadrans.
  5. Dno i ewentualnie boki tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. 
  6. Żelatynę zalać dwiema łyżkami wrzątku. Wymieszać, by się rozpuściła w wodzie.
  7. Kaszę zmiksować w malakserze na gładką masę z kwiatami z dwóch kłosów lawendy, dwiema łyżkami jagód, śmietaną, żelatyną i cukrem.
  8. Masę jaglaną wyłożyć do tortownicy. Wyrównać powierzchnię.
  9. Na masę jaglaną wysypać resztę jagód. Rozłożyć je równomiernie.
  10. Lekko ściętą galaretkę wyłożyć na jagody.
  11. Wierzch ciasta udekorować pojedynczymi kwiatkami lawendy.
  12. Jagielnik odstawić do lodówki na przynajmniej dwie godziny.
Ważna uwagi:
  • jagielnik wyjąć z lodówki na przynajmniej kwadrans przed podawaniem; 
  • jagielnik jagodowy jest ciastem, które trzeba zjeść w ciągu jednego dnia - jagody, mimo że zawierają naturalny benzoesan sodu (konserwant), nie są zbyt trwałymi owocami.






2 komentarze:

  1. Ma fantastyczny kolor! A ten cudowny smak mogę sobie tylko wyobrażać... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor dość oryginalny i rzadko goszczący na naszych talerzach ;) Nieskromnie przyznam, że smak jest wyśmienity. Polecam wypróbowanie przepisu.

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.