Po tygodniu spędzonym na zwiedzaniu i ukulturalnianiu się przyszedł pracowity tydzień, w którym trzeba zająć się przetworami i ogrodem. Jabłek w tym roku na drzewach jest niezwykle dużo, więc trwa sezon na ich wykorzystanie. Jedna z jabłoni ma owoce podobne wyglądem do antonówek, ale dojrzewa w wakacje. Jabłka są duże i kwaśne, więc nie nadają się do konsumpcji po zerwaniu z drzewa. Są jednak doskonałe do przetworów. Co zrobić z jabłek, żeby owoce się nie zmarnowały? W tym poście postaram się podpowiedzieć.
- Najprostszym i najszybszym przetworem z jabłek są tarte jabłka do słoików. Robimy go bardzo dużo. Jest u nas wygodnym zamiennikiem musu z jabłek. To gotowiec, który po wyjęciu ze słoika wystarczy doprawić cynamonem i wykorzystać w szarlotce lub do ryżu zapiekanego z jabłkami. Jedno z nas używa tych jabłek zwyczajnie na kanapkach.
- Trochę więcej pracy i czasu wymaga zrobienie dżemu z jabłek i mirabelek. Jest znakomity do ciasta drożdżowego i lasagne na słodko.
- Gdy dojrzeją pigwowce i aronia, warto zrobić konfiturę z jabłek, aronii i odrobiny pigwowców. Używam jej bardzo często do sosów z pulpetami i serów.
- Jeśli macie dużo jabłek, możecie zrobić cydr. To lekko gazowany napój alkoholowy, który doskonale orzeźwia.
- Nadmiar jabłek można również pokroić na cząstki i ususzyć. Suszone jabłka są świetną przegryzką. Można je też różnorodnie wykorzystać (nawet do upieczenia chleba).
- Jeśli lubicie, możecie też przygotować kompot z jabłek.
- No, a z obierek można wyprodukować domowy ocet jabłkowy 😊
Jeśli masz ciekawe przepisy na przetwory i chcesz się nimi podzielić, zapraszam do udziału w kolejnej edycji akcji kulinarnej "Róbmy przetwory!". Szczegóły po kliknięciu na baner niżej.
Zapraszam :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.