Choć książkę Nigelli Lawson "Nigella ekspresowo" mam od wielu lat, to dopiero w tym roku skusiłam się na wypróbowanie Jej przepisu na placki śniadaniowe. Nigella proponuje wykonanie większej ilości mieszanki suchych składników i przechowywanie jej w słoju. Ja nie mam takiej potrzeby, bo placki robi się naprawdę szybko. Zdjęcia niżej przedstawiają placki z sosem również Nigelli. Polecam jednak polanie placków syropem klonowym i posypanie ich borówkami amerykańskimi bez podgrzewania. W ten sposób syrop nie będzie tak wsiąkać w placki.
Składniki (na 8 placków o średnicy 18 cm):
200 g mąki uniwersalnej
100 g cukru (Nigela proponuje ok. 130 g)
płaska łyżka proszku do pieczenia (Nigella proponuje jeszcze sodę oczyszczoną, której ja nie używam)
łyżeczka ekstraktu waniliowego (Nigella proponuje cukier waniliowy)
szczypta soli
2 jajka
250 ml mleka
2 łyżki stopionego masła
ok. 100 ml syropu klonowego
ok. 150 g borówek amerykańskich
- W misce odmierzyć mąkę, cukier i proszek do pieczenia. Dodać szczyptę soli, ekstrakt waniliowy i jajka. Wymieszać.
- Do ciasta dolać mleko i stopione masło. Wymieszać dokładnie łyżką.
- Odstawić na kwadrans, by gluten zaczął pracować.
- Na suchą, małą patelnię (lub specjalną patelnię do pancakes) wylewać porcje ciasta tak, by masa miała grubość ok. 0,5 cm. Smażyć na palniku o średniej mocy. Przewracać na drugą stronę, gdy placki staną się złociste, a na ich powierzchni pojawią się bąbelki.
- W czasie smażenia placków przygotować syrop: na zimną patelnię wylać syrop i dosypać opłukane borówki; podgrzewać, by syrop był gorący.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.