Dziś zapraszam na kotlety z kalafiora à la schabowe. Moje są nieco urozmaicone, bo nie lubię nudy, również w kuchni. Dlatego w panierce znajduje się zatar, czyli arabska mieszanka jadalnego sumaku z ziarnem sezamu i zielonymi, suszonymi ziołami (może być to tymianek, oregano lub majeranek). Dzięki temu dodatkowi kalafior nabiera intensywnego smaku i traci nieprzyjemny zapach, jaki wydaje przy obróbce termicznej.
Składniki:
kalafior (najlepiej dobrze zbity, nie może być zwiędnięty)
jajko
bułka tarta
zatar
szczypta soli
olej do smażenia
- Kalafiora przekroić na połowę, a następnie kroić na plastry o grubości ok. 1,5 cm, koniecznie dbając, aby każdy plaster miał kawałek głąba, bo dzięki temu kotlet będzie się trzymał w całości.
- W głębokim talerzu rozbełtać jajko (wystarcza na 4 kotlety) z odrobiną soli.
- Na płytkim talerzu wymieszać bułkę tartą z zatarem (proporcja 4 łyżki : 1 łyżkę).
- Plastry kalafiora obtaczać w rozbełtanym jajku, a następnie w mieszance bułki z zatarem.
- Kalafiora smażyć na średnio rozgrzanym oleju po obu stronach na złoty kolor (kolor kotleta będzie zależał od barwy zataru).
- Odsączać na ręczniku papierowym.
- Podawać np. z marchewką z groszkiem. Ja dodatkowo przygotowałam sos kokosowo-arachidowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.